Starosta przyjął protestujących
Starosta i Wicestarosta Ostrowski spotkali się z rolnikami z terenu Powiatu Ostrowskiego, którzy w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej w dniu 27 stycznia 2014r. pikietowali przed urzędami w całej Polsce wyrażając swoje niezadowolenie z sytuacji ekonomicznej w rolnictwie.
W ramach protestu przed budynkiem Starostwa Powiatowego pojawiło się kilka rolniczych ciągników oraz ok. 25 rolników, ale jak przekonywali była to tylko skromna reprezentacja. Do protestujących wyszli: Starosta Ostrowski Paweł Rajski oraz Wicestarosta Tomasz Ławniczak.
- Chcemy realnych cen – był to najczęściej powtarzający się w ustach rolników postulat. Jak przekonywali, ubiegły rok był wyjątkowo trudny dla branży producentów żywca wieprzowego. Wpływ na sytuację ekonomiczną ma także embargo na eksport mięsa do Rosji oraz brak solidarności innych krajów w tej sprawie.
- Od lutego 2014r. z nieuzasadnionych przyczyn następuje spadek cen trzody chlewnej. Tymczasem w sklepach konsumenci płacą coraz więcej za mięso i wędliny. A my mając swoje gospodarstwa i zobowiązania nie jesteśmy stanie się utrzymać. Efekt jest taki, że rolnicy zaczynają rezygnować z tego rodzaju produkcji. W 2009r. mieliśmy produkcję na poziomie 21 -22 mln sztuk trzody w roku. Obecnie jest to zaledwie 9 mln, podczas gdy jako Polska potrzebujemy ok. 16 mln sztuk. Zaczyna się więc deficyt – przekonywał Grzegorz Majchrzak Prezes Wielkopolskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej. – Dziś chcemy na ręce Starosty Ostrowskiego gospodarza tego terenu złożyć pismo z naszymi postulatami po to by przekazał je dalej. Od ubiegłego piątku toczą się rozmowy z ministrem rolnictwa. Jeśli nie będzie zadowalających efektów podejmiemy inne środki, ale tego nie chcemy robić.
Swoją sytuację przedstawili także producenci reprezentujący inne gałęzie rolniczej produkcji.
- Wasze postulaty adresowane są w stronę rządu. Samorząd powiatowy nie jest jednostką administracji rządowej, ale jako starosta drugiego, co do wielkości powiatu w Wielkopolsce identyfikuję się z oczekiwaniami rolników, którzy słusznie narzekają na niskie ceny. W różnych kręgach, mojej zawodowej aktywności, podczas posiedzeń konwentu starostów, spotkań z parlamentarzystami mogę przekazywać te dokumenty i przede wszystkim wasze racje w nadziei, że sytuacja ulegnie poprawie. Mamy też świadomość, że macie swoich przedstawicieli w izbach rolniczych i branżowych samorządach, którzy mogą jeszcze skuteczniej się tym problemem zająć – mówił P. Rajski.
Ze względu na zimową aurę starostowie zaprosili protestujących do budynku Starostwa na gorącą kawę.
- Wiedząc o tym proteście przygotowaliśmy miejsce parkingowe, aby ten protest mógł się godnie odbyć i byście mogli spokojnie przedstawić swoje racje – powiedział Starosta Ostrowski.