Stachursky na Powiatowym Święcie Sera
Gwiazdą wieczoru sobotniego koncertu „Lata z Radiem” był Stachursky. Wokalista wraz z zespołem dał fantastyczny koncert. Oklaskiwało go kilkanaście tysięcy fanów, którzy przyjechali do Ostrowa Wielkopolskiego z całej południowej Wielkopolski.
Sobota, 26 czerwca Lato z Radiem na Powiatowym Święcie Sera. O godzinie 21.15 na scenie w Parku Miejskim pojawiła się Gwiazda Wieczoru - Stachursky. Artysta zaśpiewał swoje największe hity, między innymi „Wybacz mi”, „Czuję i wiem”, „Gdy zapłaczesz”, „Zostańmy razem” i wiele innych przebojów, które wspólnie z wokalistą śpiewała cała wielopokoleniowa publiczność.
Tuż po koncercie artysta udzielił wywiadu dla lokalnej telewizji Proart.
Jak Ci się podobał koncert?
Pustka, nostalgia, nic się nie dzieje...Żartuję oczywiście. Było ostro, energetycznie. Siwy dym i białe sadze. To jest właśnie potęga polskiej muzyki.
Lubisz kontakt z publicznością?
Bardzo, ale wolę być jeszcze bliżej ludzi. Lubię jak jestem właściwie na centymetr od moich fanów. Wtedy o wiele łatwiej jest mi nawiązywać kontakt i wyczuć nastrój publiczności. Na początku koncertu było jasno, więc i publiczność jest wówczas ostrożniejsza w zabawie, ale w miarę dawkowania muzyki i odpowiedniej aury było coraz lepiej.
Masz jakiś specjalny sentyment do Lata z Radiem ?
Tak. Trzy razy miałem swoje przysłowiowe 5 minut podczas koncertów „Lata z Radiem”. Kiedy zaczynałem karierę i kiedy były sukcesy telewizyjne. Największy koncert z Latem zagraliśmy w Gdyni na Skwerze Kościuszki, przyszło wtedy ponad 100 tysięcy osób. Później pojawiałem się podczas ich koncertów w różnych latach. Wspominam to z wielkim sentymentem. Dlatego teraz, kiedy na nowo to przedsięwzięcie się odrodziło, nie mogło mnie tu zabraknąć. Po prostu nie przeżyłbym tego.
Czyli nie wahałeś się z odpowiedzią na zaproszenie na inaugurację tej trasy w Ostrowie?
W ogóle. Jesteśmy ze sobą zaprzyjaźnieni. Nie było żadnej dyskusji.
A próbowałeś serów pleśniowych z naszego regionu?
Tak, ja znam te sery bardzo dobrze.
Smakują?
Bardzo. Często je jadam.
Dziękujemy za rozmowę
To ja dziękuję.