Mistrzowie Świata w speedrowerze u Starosty
Mistrzów i wicemistrzów Świata w speedrowerze oraz opiekuna parafialnego klubu Wiraż, księdza kanonika Andrzeja Szudrę gościł starosta ostrowski Włodzimierz Jędrzejak. Spotkanie stało się okazją do złożenia gratulacji zawodnikom, rozmawiano także o przyszłości tej dyscypliny sportu w regionie oraz o postępie prac przy budowie nowej świątyni przy ul. Limanowskiego.To już kolejne spotkanie szefa powiatu ostrowskiego z młodymi zawodnikami. Tym razem Marcin Kołata odbierał gratulacje jako Mistrz Świata Juniorów Poole 2007 w Anglii (a także Wicemistrz Świata Juniorów Parami i Drużynowo). Jego kolega z drużyny, Piotr Jamroszczyk został Wicemistrzem Świata Juniorów Parami i Drużynowo. Młodym zawodnikom, uczniom powiatowych szkół ( IV Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Usługowych) towarzyszył ksiądz kanonik Andrzej Szudra – opiekun parafialnego Klubu Sportowego WIRAŻ przy Parafii Miłosierdzia Bożego w Ostrowie.
Jestem pod wrażeniem waszych sukcesów sportowych. Jako mistrzowie i wicemistrzowie świata przyjmijcie najlepsze gratulacje i wyrazy uznania od samorządu powiatowego. Jestem szczęśliwy, że tak wspaniale reprezentujecie powiat ostrowski w kraju i poza jego granicami. Jednocześnie pragnę bardzo podziękować księdzu kanonikowi, proboszczowi parafii p.w. Miłosierdzia Bożego za wsparcie i opiekę nad tymi młodymi ludźmi. Jestem przekonany, że księdza zaangażowanie oraz umiejętność kształtowania postaw duchowych i sportowych przyczyniła się do tak wspaniałych osiągnięć naszych zawodników. – gratulował i dziękował starosta Włodzimierz Jędrzejak
Marcin i Piotr zrelacjonowali przebieg zawodów, opowiedzieli o swoich wrażeniach. Przyznali, że pakując sprzęt sportowy do Anglii zabrali ze sobą również specjalne, profesjonalne rękawiczki, które starosta ostrowski podarował im po wcześniejszych, krajowych sukcesach.
W Poole wystartowało 60 zawodników i była to najsilniejsza światowa ekipa. Rywalizacja była zacięta i bardzo wyrównana, tym bardziej jesteśmy dumni, że udało nam się zdobyć tytuły mistrzów i wicemistrzów świata. Mam nadzieję, że dzięki naszym sukcesom speedrower będzie się w Ostrowie dynamicznie rozwijał i zyska nowych zawodników i kibiców. - mówi Marcin Kolata.
Sam jeżdżę na rowerze, jestem fanem sportu, lubię żużel, piłkę nożną, ale z uwagi na liczne obowiązki nie mam niestety zbyt wiele czasu na kibicowanie sportowcom. Z sukcesów wychowanków mojego klubu jestem jednak bardzo, bardzo dumny. Zawodnicy mają w kościele swoją gablotę, w której pokazane są ich sportowe trofea, odnotowane są wszystkie sukcesy i wyniki. Kiedy tylko mogę jestem na zawodach, w których startują. Niestety nie zdarza mi się to zbyt często, ale zawsze sercem jestem z nimi. Na pewno to, że ci młodzi ludzie udzielają się w klubie przy naszej parafii jest bardzo ważne i potrzebne. Poprzez sport wiążemy ich z kościołem, z parafią. Oni mają też swoje spotkania formacyjne i na pewno przez to zbliżają się do Boga, a jednocześnie Pan Bóg im w tym wszystkim błogosławi. Sądzę, iż bardzo ważne jest, aby dać młodym ludziom alternatywę, pokazać jak można mądrze i pożytecznie spędzać wolny czas. Poprzez sport, ciężki wysiłek, systematyczną pracę kształtują się ich charaktery. Co więcej, w to życie sportowe i społeczne angażują się całe rodziny. Klub ma swoje spotkania integracyjne, organizuje bale, na które zjeżdżają speedrowerowcy z całej Polski. To wspaniały przykład integracji rodzinnej, sportowej, ale także integracji z kościołem i Bogiem. – podkreśla ks. Kanonik Andrzej Szudra, proboszcz parafii p.w Miłosierdzia Bożego.