Kwalifikacja zamiast poboru
Jeszcze niedawno przed komisją lekarską robili wszystko, aby otrzymać jak najniższą kategorię. Dziś zmieniło się nie tylko to, że słowo pobór zastąpiono określeniem kwalifikacją wojskową. – Kiedyś poborowi udowadniali że są chorzy, a teraz komisja musi ustalić, czy są chorzy, bo każdy chce być zdrowy – żartuje lek. Stefan Latajka – przewodniczący Powiatowej Komisji lekarskiej. W dniu 4 kwietnia 2011 r. rozpoczęła się w Ostrowie kolejna kwalifikacja wojskowa podczas, której przed komisją stanie ok. 1500 młodych mężczyzn i kobiet.
- Ustalenie przydatności do czynnej służby wojskowej to podstawowy cel pracy komisji – mówi Jerzy Garczarek Kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego i Obronności w Starostwie Powiatowym w Ostrowie Wielkopolskim. - Od dwóch lat już nie posiłkujemy się określeniem pobór, które w ustawie zostało zarezerwowane dla sytuacji szczególnie wyjątkowych.
Wcześniej pobór dziś kwalifikacja dla mężczyzn urodzonych w 1992 roku oznacza jedno, obowiązek stawienia się przed komisją do ustalenia przydatności do czynnej służby wojskowej. Podczas tego badania każdy otrzymuje określoną kategorię wojskową. Odpowiednio A- oznacza zdolność do służby wojskowej, B – czasową niezdolność na określony czas, D- niezdolność do służby wojskowej w czasie pokoju i E - trwałą niezdolność do służby wojskowej.
Zmienił się rynek pracy, zmieniła się sama armia do lamusa odchodzą już barwne sytuacje dotyczące pomysłowości, jaką wykazywali się kiedyś poborowi unikając służby wojskowej.
- Dziś wszyscy są lub chcą być zdrowi! Ludzie mają świadomość, że decyzja komisji może mieć wpływ w ich dorosłym i zawodowym życiu – wyjaśnia J. Garczarek. - Pracodawca mając duży wybór na rynku pracy skorzysta prawdopodobnie w pierwszej kolejności z usług osoby mającej wpis w książeczce wojskowej- kategoria A . W przypadku orzeczenia o niezdolności do czynnej służby wojskowej odpada także praca w służbach mundurowych, tj. straży, policji, ochrony państwa.
Kwalifikacja dla mężczyzn z Powiatu Ostrowskiego rozpoczęła się 4 kwietnia i potrwa do 24 maja 2011 r. W tym czasie codziennie przed komisją stawać się będzie ok. 40 osób. W pierwszym dniu pracy z członkami komisji spotkał się Starosta Ostrowski, któremu formalnie podlegają sprawy związane z przeprowadzeniem kwalifikacji wojskowej na terenie powiatu ostrowskiego.
– Mam przyjemność po raz pierwszy uczestniczyć w pracach tego gremium. Wiem, że mając tak dobrą komisję, kwalifikacja zostanie przeprowadzona sprawnie, chociaż przy 1500 osobach jest to spore przedsięwzięcie organizacyjne – mówił Paweł Rajski.
Dla osób, które swoją przyszłość wiążą z wojskiem, kwalifikacja jest pierwszym krokiem w tym celu. Żeby dostać się do służby zawodowej trzeba odbyć służbę przygotowawczą, kolejnym etapem są ćwiczenia w Narodowych Siłach Rezerwowych, formacja wzorowana na amerykańskiej Gwardii Narodowej.
- W październiku 2010 roku ruszyła służba przygotowawcza, a z naszego rejonu powołano do niej ok. 70 osób. Przypuszczamy, że w tym roku będzie to ok. 200 osób. Przygotowanie związane jest z tworzeniem bazy do Narodowych Sił Rezerwowych. Członkowie NSR to żołnierze, którzy normalnie pracują w swoich miejscach pracy, ale na wypadek zagrożenia stawiają się w swoich jednostkach i rozpoczynają służbę czynną służbę wojskową. Żołnierze NSR to jest forpoczta dla tych, którzy chcą zostać żołnierzami zawodowymi w korpusie szeregowych, podoficerów i oficerów – wyjaśnił Jerzy Seleta z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Kaliszu.