Pisanki z motywem
Łowickie wykonane z wycinanek, kurpiowskie zrobione m.in. z sitowia, ale także ryflowane. W sumie kilkadziesiąt rodzajów pisanek wykonuje ostrowianka Maria Biela. – Dla mnie najpiękniejsza i zarazem najbardziej pracochłonna jest pisanka huculska, tej musze poświęci kilka dni używając do malowania – mówi twórczyni, która część swojej kolekcji zaprezentowała w Starostwie Powiatowym podczas przedświątecznego spotkania.
Jako pierwsza pisankę p. Marii Bieli otrzymała mama czworaczków Anna Jankowska. Specjalnie dla rodziny artystka przygotowała oryginalną zieloną z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej.
- Korzystając z Państwa wizyty w naszym Starostwie pragnę przekazać życzenia spokoju, refleksji i radości bycia z najbliższymi – powiedział Paweł Rajski Starosta Ostrowski wręczając każdemu oryginalne i jedyne w swoim rodzaju prezenty pisanki przygotowane przez M. Bielę.
Sama artystka mówi, że tym małym i wyjątkowo kruchym dziełom sztuki trzeba oddać całe serce, żeby później móc cieszyć się ich widokiem.
- To trzeba kochać, zresztą jak każdą dziedzinę sztuki. To nie jest biznes, ale coś więcej. Tym bardziej, że ja nie pracuję nad jednym motywem. Zmęczyłabym się jednym motywem. Żeby ta praca była dla mnie twórcza każdy wzór musi być inny, niepowtarzalny – mówi M. Biela.
Pisanki jej autorstwa to przewodnik po kulturze ludowej Polski. Jak sama mówi, stara się w tej kruchej materii uchwycić i zatrzymać motywy charakterystyczne dla danych regionów kraju.
- Taki mam plan, aby odtwarzać właśnie w pisankach regiony Polski. Taki jest cel mojej pracy i wystawy. Chce przedstawić piękno polskiej pisanki i uwieczniać zanikające motywy. Dziś zanika nasza piękna tradycja.
Kolekcja p. Marii liczy 163 pisanki, a wśród nich są opolskie, wielkopolskie, łowickie, kurpiowskie, huculskie, łemkowskie, kaszubskie, a także współczesne wykonane w technice de coupage.