„Gwiazda w Rosji”
Od 3 do 10 maja 2012 r. Grupa Baletowa „Gwiazda” gościła z przyjacielską wizytą do Miczurińska w Rosji. Pobyt w Rosji to bowiem rewizyta po zeszłorocznym, wspólnym koncercie w kinie „Komeda” i na majostaszkach w Ostrowie Wielkopolskim z zespołem baletowym z rosyjskiego Miczurińska.
„Gwiazda” wyjazd do Rosji rozpoczęła się od wizyty w dwóch szczególnych dla wszystkich Polaków miejscach: w Katyniu i miejscu katastrofy prezydenckiego samolotu na lotnisku w Smoleńsku. Dzieci i opiekunowie zwiedzili stałą ekspozycję w Katyniu, złożyli kwiaty i znicze pod obeliskiem w Smoleńsku oraz wpisali się do księgi pamiątkowej.
Kolejnego dnia razem z panią przewodnik „Gwiazda” zwiedziła najpiękniejsze miejsca w Moskwie. Zaczęła od Kremla i Placu Czerwonego,potem był słynny Teatr Bolshoj, przejażdżka chyba najbardziej luksusowym na świecie moskiewskim metrem i wizyta na równie słynnym Arbacie – dzielnicy malarzy, poetów i innych artystów. To właśnie tę część miasta upodobał sobie specjalnie Puszkin, Okudżawa i inni, którzy lubili szczycące się charakterystyczną atmosferą uliczki, kafejki i sklepy.
Główny cel podróży - Miczurińsk - jest oddalony od Moskwy o 400 kilometrów. Tam zespół został bardzo serdecznie powitany przez rosyjskich przyjaciół. Pobyt w Rosji to bowiem rewizyta po zeszłorocznym, wspólnym koncercie w kinie „Komeda” i na majOSTaszkach w Ostrowie Wielkopolskim z zespołem baletowym z rosyjskiego Miczurińska.
- Rosjanie przyjęli nas iście po królewsku. Sami nie mają łatwo, ale stawali na głowie, żeby naszym dzieciom niczego nie brakowało. Po pierwszym małym szoku kulturowym dziewczynki zapomniały o kłopotach, bo zrozumiały że przyjaźń i dobra atmosfera są najważniejsze - mówi Alina Janikowska, kierownik artystyczny grupy.
W Miczurińsku „Gwiazda” spotkała się najpierw z władzami miasta i miejscowym posłem do rosyjskiego parlamentu – Dumy. Po tej oficjalnej wizycie na polskich przyjaciół czekali już koledzy i koleżanki z zespołu „Yunost” – z kwiatami, piosenkami, a nawet z zespołem grającym na harmoniach.
Duże wrażenie na ostrowiankach zrobiła wizyta w instytucie imienia Miczurina – słynnego na cały świat rosyjskiego biologa, który wsławił się wyjątkowo udanymi krzyżówkami roślin hodowlanych – głównie owoców, ale nie tylko. Jak się okazało, Miczurin jako jeden z pierwszych, prowadził również pewne doświadczenia na żywych organizmach zwierzęcych. Ostrowianki zwiedziły najpierw instytut jego imienia, wciąż czynną i dobrze znaną w całej Rosji placówkę naukową kontynuującą jego dzieło. Tam miały okazję zapoznania się z działalnością laboratoriów badawczych. Odwiedziły także muzeum Miczurina, w którym zachowano jego gabinet.
Artystycznie i organizacyjnie wszystko było zapięte na ostatni guzik. Najtrudniej było podczas… pożegnania. Polskie i rosyjskie dzieci tak się ze sobą zżyły i zaprzyjaźniły, że odjazdowi „Gwiazdy” towarzyszyły nie tylko wzruszenia, ale i szczere łzy, ronione zresztą przez obydwa zespoły…
Podczas pobytu w Rosji „Gwiazda” dwukrotnie koncertowała: w zabytkowym klimatycznym Teatrze Dramatycznym i w klubie „Awangarda” w Miczurińsku.
– Zaprezentowaliśmy nasz przekrojowy repertuar: od poloneza i oberka w przepięknych strojach ludowych specjalnie pożyczonych na ten wyjazd od „Gorzyczanek”, przez step irlandzki, modern, jazz po balet klasyczny. Specjalnie dla nas Rosjanie zatańczyli oberka, a my odwdzięczyliśmy się wykonaną wspólnie „Kalinką”. Muszę z wielką radością powiedzieć, że dziewczynki zrobiły w Miczurińsku furorę, zbierając podczas każdego koncertu owacje na stojąco. To było naprawdę wzruszające – dodaje Alina Janikowska.