Kolejne „Miśkoszycie” w MDK
Blisko 50 osób uczestniczyło w poniedziałkowym Miśkoszyciu w Młodzieżowym Domu Kultury. Ze skrawków materiałów, nici i guzików dzieci tworzyły niepowtarzalne maskotki, w czym pomagali im, nieraz kłując się w palec, rodzice i dziadkowie.
Była to już kolejna akcja tego typu w Młodzieżowym Domu Kultury, jednak frekwencja na tej ostatniej była największa. W poniedziałek, 26 listopada, na wielkie Miśkoszycie stawiło się blisko 50 osób. Dzieciom, z których najmłodsze miało 3 lata, a najstarsze było w wieku licealnym, towarzyszyli bez wyjątku rodzice, a także dziadkowie. Wśród szyjących jedyne w swoim rodzaju maskotki byli także… tatusiowie, którzy jednak doskonale radzili sobie z igłą i nitką.
Celem spotkania było wspólne, rodzinne szycie maskotek wg własnego projektu. Powstały więc niepowtarzalne zabawki. Radość uczestników ponaddwugodzinnej akcji była tym większa, że wszyscy wykonali materiałowe maskotki samodzielnie. Uczestnikom pomagali pracownicy Młodzieżowego Domu Kultury: Paulina Dobrzyńska oraz Katarzyna Wystemska, natomiast nad sprawnym przebiegiem akcji czuwały Katarzyna Lisiak i Aleksandra Klusak, współorganizatorki Miśkoszycia ze Stowarzyszenia „re-EWOLUCJA”.
Warsztaty zostały zorganizowane przez ostrowski Młodzieżowy Dom Kultury, Ostrowski Bank Czasu i stowarzyszenie „re-EWOLUCJA”, a sfinansowane m.in. ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.