Pozostała tylko płyta
Zaledwie kilkanaście dni zajęło wyburzenie baraku starych Poradni Specjalistycznych. Wspomnieniem przychodni jest dziś jedynie betonowa płyta, na której poradnia była posadowiona.
Poradnia była jednym z najbardziej szpecących obiektów użyteczności publicznej w Ostrowie. Pikanterii dodawał fakt, że w samym centrum szpitalnego kompleksu obiektów leczniczych funkcjonował budynek, szczelnie obłożony rakotwórczym azbestem. Po oddaniu nowej poradni, wystarczyło ok. dwa tygodnie, by przestał istnieć.
- Zanim przystąpiliśmy do wyburzania, z całej powierzchni zostały dokładnie zdjęte i zabezpieczone płyty eternitowe. W sumie było to ok. 600 metrów kwadratowych płyt zawierających azbest. Wszystkie po zapakowaniu oznaczeniu przewiezione zostały do specjalistycznego składowiska materiałów niebezpiecznych w Koninie – powiedział Dariusz Perz, z firmy demontującej płyty.
Przy wyburzaniu okazało się, że budynek nie był docieplony, a jedyną izolację stanowiły właśnie płyty azbestowe. Dogrzanie go, zwłaszcza w okresie dużych mrozów pochłaniało wiele energii.
W miejscu po przychodni planowany jest docelowo parking dla samochodów.
- Poprosiłem specjalistów o ocenę stanu płyty betonowej. Chcę mieć pewność, czy można ją zagospodarować na potrzeby parkingu. Jeśli się okaże, że jest zniszczona zostanie jednak rozebrana – powiedział P. Rajski, Starosta Ostrowski.