Gratulacje dla prezesa TKO Mariana Matysiaka
Marian Matysiak, twórca i prezes Terenowego Klubu Olimpijczyka w Wysocku Wielkim został uhonorowany przez starostę ostrowskiego z okazji Jubileuszu 30-lecia pracy. Serdeczne gratulację i składam podziękowania za krzewienie idei olimpijskiej wśród mieszkańców, w szczególności wśród dzieci i młodzieży powiatu ostrowskiego. – mówił podczas spotkania Włodzimierz Jędrzejak.W powiecie ostrowskim od 30 lat działa najstarszy w Polsce, Klub Olimpijczyka. Przez ten czas w Wysocku Wielkim gościli najwybitniejsi polscy sportowcy i działacze sportowi.
Jesteśmy zaskoczeni, że to już 30 lat. Kawał czasu, historii, życia. Ewenementem jest to, że osoba, która ten klub powołała jest przez te wszystkie lata jego szefem. To, że do Wysocka, że do powiatu ostrowskiego przyjeżdżają olimpijczycy to jest wielka zasługa Mariana Matysiaka. Dzięki jego pasji, charyzmie, osobistym kontaktom mogliśmy gościć w naszym regionie najwybitniejszych przedstawicieli świata sportu. Nie wiem jakich metod używa Marian, to jego słodka tajemnica, ale faktem jest, że potrafi zdziałać cuda. Spotkania w Klubie są niezwykle interesujące, miłe, a przede wszystkim promują piękne postawy sportowe i ideę olimpijską. Za to chciałem w imieniu Zarządu Powiatu, władz samorządowych, ale i całej społeczności powiatu ostrowskiego, wszystkich tych, którzy kochają sport z całego serca podziękować. - mówi starosta Włodzimierz Jędrzejak.
Klub Olimpijczyka to nie tylko prezentacja sportowców, to także spotkania jubileuszowe i towarzyskie, takie jak na przykład Bal Olimpijczyka, który zaszczycają swą obecnością sportowe sławy.
Dzięki takim działaniom Wysocko i powiat ostrowski znane są w Polsce. To ciekawa i niepowtarzalna promocja. Wymaga ona jednak zaangażowania, pasji, skuteczności, cierpliwości. I za to bardzo cenię i szanuje pana prezesa. Marianowi Matysiakowi chce się pracować, a przecież niektórzy na jego miejscu już dawno by zrezygnowali. Na następne lata życzę Ci Marian dużo zdrowia i wytrwałości, abyś jeszcze przez wiele, wiele lat kontynuował to piękne dzieło. Z pożytkiem dla gminy i powiatu. - podkreślił szef powiatowego samorządu.
Swej radości z wyróżnienia i spotkania ze starostą nie krył prezes Klubu Olimpijczyka, Marian Matysiak.
Jestem bardzo mile zaskoczony tak wspaniałym przyjęciem i uhonorowaniem mojej osoby. Powiem tak - koła rodzinnego nie tworzy się cyrklem. Historia Klubu Olimpijczyka dlatego jest tak ciekawa, że udało mi się zebrać wokół tej idei grono ludzi, którzy są ofiarni, którzy chcą pracować i wiedzą po co działamy. Dziękuję za uznanie i za pamięć. To dla mnie cenne wyróżnienie, które motywuje mnie do dalszej pracy. - dziękował wzruszony Jubilat.