Pendolino od ministra dla szkoły
- Polskiej kolei i firmom branży kolejarskiej potrzebna jest młoda wykwalifikowana kadra – mówił podczas inauguracji nowego roku szkolnego w Zespole Szkół Budowlano-Energetycznych Andrzej Massel Wiceminister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, podkreślając fakt reaktywowania w Ostrowie Wielkopolskim klasy o profilu kolejowym.
Inauguracja nowego roku szkolnego w Zespole Szkół Budowlano-Energetycznych odbyła się 2 września 2013 r. Po 12 latach od zakończenia naboru do klas o profilu kolejarskim, w tym roku udało się reaktywować oddział, w którym uczniowie zdobywać będą umiejętności z zakresu elektro-energetyki transportu szynowego.
– To jest bardzo ważny dzień. Szkoła kształci w zawodach istotnych dla gospodarki i cieszę się, że są wśród nich uczniowie, którzy nawiązywać będą do pięknej tradycji szkoły. Kolej w Polsce się zmienia. Rozbudowywana jest polska infrastruktura kolejowa, postępują zakupy nowego taboru kolejowego, ale wszystkie inwestycje nie miałyby sensu bez ludzi, którzy tę infrastrukturę będą obsługiwać. Dlatego cieszę się, że wśród uczniów będą ci, którzy kształcą się w zawodach kolejowych. Wyrażam nadzieję, że ten kierunek będzie się dobrze rozwijał – mówił wiceminister Andrzej Massel.
Rozmawiając z dziennikarzami minister Massel podkreślał, że Ostrów jest pozytywnym przykładem reaktywacji szkolnictwa kolejowego. Podobne działania podjęto także m.in. w Krakowie i Nowym Sączu.
- To cały czas jest za mało, bo uważamy, że zapotrzebowanie polskich przewoźników kolejowych oraz PKP PLK będzie coraz większe. Jest duża luka pokoleniowa na kolei i wypełnienie jej nie będzie tylko kwestią edukacji jednego rocznika. Jednak coś pozytywnego zostało tutaj rozpoczęte – stwierdził A. Massel.
W dowód na to, że na kolei następują pozytywne zmiany Dyrektor Sachowska-Barańczak otrzymała model pociągu pendolino, który niedawno zakupiony został przez spółkę InterCity.
Reaktywacja specjalności kolejarskich w Zespole Szkół Budowlano-Energetycznych dotyczy kilkunastu osób, które swoje zawodowe losy chcą wiązać z koleją. Dyrekcja liczy jednak, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej.
- Mamy świadomość, że to jest dopiero początek. Liczymy, że w przyszłym roku uda się nam poszerzyć ofertę i otworzyć kierunek - technik transportu kolejowego. Problemów z powstaniem tej klasy było bardzo wiele. Do końca nie byliśmy pewni czy uda się w ogóle otworzyć oddział. To potwierdza fakt, że dużo łatwiej jest otworzyć kierunek nowy, a o wiele trudnej jest reaktywować stary. W przeszłości było przecież wiele takich prób, a dopiero w tym roku się udało – powiedział Dyrektor ZSBE.
Z pewnością zachętą do wybrania tych kierunków będzie system stypendialny. W ubiegłym roku szkoła podpisała listy intencyjne z pracodawcami na kolei. W ślad za nimi uczniowie już po pierwszym semestrze będą mogli otrzymać stypendium za wyniki w nauce w wysokości od 300 do 500 zł miesięcznie. Warunkiem jest uzyskanie średniej 3,75.
W ślad za podpisanymi porozumieniami szkoła liczy także na doposażenie do pracowni zawodowych. Stare już się zużyły bądź nie spełniają dzisiejszych standardów i zaawansowania technologicznego.