Płomień po wybuchu gazu ugaszony
O godz. 7.40 strażacy ugasili płomień po wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim. W tej chwili na rurę nakładane są specjalne balony, które będą zbierały pozostały w gazociągu gaz. Strażacy twierdzą, że w tej chwili nie ma zagrożenia kolejnymi wybuchami.
– Pracownicy cały czas działają w drugiej części gazociągu. Przygotowali specjalne kołnierze, które zostały przyspawane. One muszą być jeszcze sprawdzone – powiedział TVP Info Stanisław Brandt. rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu.
Po dokonaniu odwiertu i daniu znaku płomień – obecnie niewielki – został ugaszony. Teraz specjaliści zakładają specjalne poduszki, które uniemożliwią napływanie gazu, który jeszcze jest w gazociągu.
Z kolei brygadier Krzysztof Biernacki ze straży Ostrowa Wielkopolskiego mówił na antenie TVP Info, że obecna opanowywania tragedii jest bardzo niebezpieczna. – To jest ta faza, kiedy to niebezpieczeństwo jest największe (tuż po zgaszeniu płomienia). My do tej pory celowo ten płomień podtrzymywaliśmy. On od kilku godzin był na prawdę minimalny, natomiast chodziło o to, że dopóki ten gaz spala się płomieniem, nie ma możliwości powstania mieszaniny wybuchowej - mówił.
Biernacki tłumaczył też, że strażacy współdziałają teraz ze specjalistami od gazownictwa. – Na rurociągu z jednej i z drugiej strony w odległości ok. 500 metrów, zostały wykonane specjalne odwierty, gdzie będą wprowadzone balony. Te balony będą tłoczone za pomocą azotu pod ciśnieniem i resztki gazu, który w tym gazociągu pozostał, zostaną wyrzucone na zewnątrz - tłumaczył.
W nocy zadania strażaków koncentrowały się na ugaszeniu ognia we wszystkich budynkach, które zostały objęte pożarem. „Praca polegała na wygaszeniu zarzewia ognia (...). Za pomocą kamer termowizyjnych sprawdziliśmy budynki. Wszystkie budynki zostały przeszukane i dogaszone” - dodał. Na miejscu pracuje nadal ok. 50 strażaków.
Spółka GAZ-SYSTEM poinformowała, że awarii uległ gazociąg DN500 relacji Gustorzyn-Odolanów, wybudowany w 1977 r., o ciśnieniu 5,4 MPa. Według spółki awaria powstała w rejonie budowy nowego gazociągu Gustorzyn-Odolanów, ale gazociąg ten nie był jeszcze oddany do eksploatacji i nie przesyłał gazu.
Źródło TVP INFO