Pierwszy taki zabieg w Ostrowie
W dniu 20 lutego 2014 r. po raz pierwszy w Ostrowie na otwartym niedawno nowoczesnym Oddziale Kardiologicznym w ostrowskim szpitalu wszczepiony został kardiowerter-defibrylator urządzenie ratujące życie pacjentom z migotaniem komór. - To kolejny milowy krok w rozwoju naszego oddziału – komentuje Janusz Tarchalski – ordynator.
- Kardiowerter to urządzenie ratujące życie. Impuls elektryczny generowany przez kardiowerter-defibrylator potrafi przerwać zagrażającą życiu arytmię i w ten sposób zabezpieczyć pacjenta z migotaniem komór lub częstoskurczem. W każdej sytuacji, gdy chory znajduje się daleko od lekarzy to właśnie impuls elektryczny ratuje życie – wyjaśnia dr nauk medycznych Janusz Tarchalski. - Do tej pory implantowaliśmy proste jedno i dwujamowe kardiostymulatory serca, które zabezpieczały przed zbyt wolnym biciem oraz pozwalały stosować leczenie antyarytmiczne.
Wszczepienie kardiowertera-defibrylatora to spory wydatek finansowy. Zabieg kosztuje bowiem ok. 20 tys. zł. Jednak jak przekonuje ordynator ta nowoczesna terapia przynosi w dłuższej perspektywie wymierne korzyści ekonomiczne i społeczne.
- W tej chwili ratując ludzi z zawałami serca, ratujemy życie, ale „produkujemy’’ ludzi z ciężko uszkodzonym mięśniem sercowym. Rośnie więc grupa ludzi relatywnie młodych, w wielu przypadkach w wieku produkcyjnym z ciężko uszkodzonym sercem i zagrożeniem zaburzeń. Najlepszą prewencją zaburzeń jest właśnie implantacja kardiowertera. Jest to jednak urządzenie drogie – mówi J. Tarchalski.
- Od samego początku mówiłem, że w przypadku kardiologii interesuje mniej wysoki poziom usług i rozwijanie oferty medycznej i zebranie zespołu profesjonalistów. Stworzyliśmy warunki do tego, by w naszym powiecie leczyć skutecznie i nowocześnie, teraz chciałoby się, aby te możliwości dostrzegł także NFZ rozszerzając jeszcze kontrakt – powiedział Paweł Rajki Starosta Ostrowski.
Roczne potrzeby wszczepienia kardiowerterów-defibrylatorów szacuje się na ok. 100. Ostrowski oddział przygotowany jest do wykonywania takich zabiegów. Jednak rzeczywista liczba zależy jednak od możliwości kontraktu przyznanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia.