Targi Pracy 2008
W miniony wtorek, już po raz czwarty w powiecie ostrowskim odbyły się Targi Pracy organizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Ostrowie Wielkopolskim. Nadal na rynku poszukiwani są budowlańcy i kierowcy, wciąż brakuje ofert skierowanych do kobiet. W tym roku w ciekawy sposób swoją ofertę zaprezentowała policja, do służby werbowało również wojsko.To już czwarta edycja Targów Pracy organizowanych przez tutejszy urząd. W tym roku swoje oferty przedstawiło 13 przedsiębiorców, głównie z terenu powiatu ostrowskiego.
W ubiegłym roku było więcej ofert pracy niż osób zainteresowanych jej podjęciem. W tym roku sytuacja się odmieniła. Spośród 24 firm, które deklarowały swój udział w Targach stawiło się jedynie 13, podczas gdy zainteresowanie wśród bezrobotnych było większe niż w roku ubiegłym. – mówi Hanna Pawlak- Kornacka, dyrektor PUP - Targi mają z założenia charakter pełnej dobrowolności. My jako organizator nie ingerujemy w żaden sposób w relacje pracodawca - potencjalny pracownik. Wszystkie uzgodnienia dotyczące wynagrodzenia czasu pracy i tym podobnych kwestii omawiane są indywidualnie. Targi dają nam możliwość zorientowania się jakie jest rzeczywiste zainteresowanie podjęciem pracy przez osoby bezrobotne.
W tegorocznej edycji Targów, podobnie jak w latach ubiegłych dominowały oferty skierowane do mężczyzn. Największą popularnością cieszyły się zawody budowlane, były także oferty dla kierowców i sprzedawców. W budownictwie poszukiwani są zarówno pracownicy fizyczni jak i specjaliści z wyższym wykształceniem. W ciekawy sposób swoją ofertę zaprezentowała policja oraz wojsko, i właśnie te stoiska cieszyły się największą popularnością. Spośród ostrowskich zakładów gotowość zatrudnienia nowych osób zgłosiły m.in. Kuźnia i Delphi.
Jako samorząd powiatowy staramy się robić wszystko, aby zmniejszyć bezrobocie na naszym terenie. Stąd wspieramy wszystkie działania podejmowane przez urząd pracy, także i takie inicjatywy jak targi. Warto zauważyć, że w ostatnich latach liczba bezrobotnych w powiecie ostrowskim zmniejszyła się niemal trzykrotnie. Obecnie w wielu branżach zaczyna brakować rąk do pracy, dlatego wydawało się zrozumiałe, że to właśnie firmy będą zabiegać o pracowników, nie odwrotnie. - zauważa starosta Włodzimierz Jędrzejak
Jak co roku nie zawiodły instytucje związane z rynkiem pracy, na co dzień współpracujące z ostrowskim „pośredniakiem” między innymi: ZUS, Urząd Skarbowy, Państwowa Inspekcja Pracy, Urząd Miejski. Poradą służyli również pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy.