E-lekcja w ZST

Wspólne przedsięwzięcie zostało zorganizowane przez dwie szkoły oraz Wydawnictwo ODN. Łącza światłowodowe zapewniło Przedsiębiorstwo Promax z Ostrowa Wielkopolskiego, natomiast sprzęt dzięki któremu mogła odbyć się transmisja na żywo ze wszystkich czterech miejsc jednocześnie zapewniła firma RICOH. Zespół Szkół Technicznych zdecydował się na przeprowadzenie lekcji, gdyż misją szkoły jako placówki dydaktycznej jest szerzenie innowacji technicznych we współczesnym procesie nauczania.

- Wybór tematu ma ogromne znaczenie, gdyż w dzisiejszych czasach wprowadzanie do sieci i pobieranie danych z sieci staje się coraz bardziej popularne szczególnie wśród młodzieży, która często korzysta z portali społecznościowych takich jak Facebook i YouTube. Poza tym, prowadząc lekcję z wykorzystaniem Internetu i Skype’a chcieliśmy pokazać jak bardzo korzystne może być nauczanie na odległość w sieci w przypadku indywidualnego toku nauczania z niektórymi uczniami uziemionymi w domu z powodów zdrowotnych – wyjaśnia Zbigniew Stachurski.

Lekcja została przeprowadzona przez nauczycieli anglistów Dorotę Kielibę i Zbigniewa Stachurskiego w Ostrowie Wielkopolskim i w Kaliszu przez nauczycieli anglistów Agnieszkę Kos i Joannę Tylak.

- Argumenty przytoczone przez naszych podopiecznych wskazują, że większość z nich jest przeciw nadmiernemu wprowadzaniu danych do sieci. Wynika stąd, że rozsądek bierze górę nad emocjami i powoli maleje fascynacja nad portalami społecznościowymi wśród młodzieży. Jeśli chodzi o nielegalne pobieranie danych również większość opowiedziała się przeciw, co dowodzi o wzrastającym poziomie praworządności wśród młodych ludzi. Być może w przyszłości pracując jako informatycy nie chcieliby, aby ktoś nieodpłatnie czerpał korzyści z ich pracy intelektualnej – dodaje Z. Stachurski.

Wniosek wynikający z argumentów przytoczonych na lekcji nie jest niczym przełomowym, ani rewolucyjnym. Wskazuje, że są wady jak i zalety korzystania z nowych technologii. Sama lekcja jest jednym dużym plusem wykorzystania technologii komputerowej w edukacji naszych podopiecznych. Niestety jak wskazują przytoczone przez naszych uczniów argumenty są również minusy innowacji technicznych, innowacji które same w sobie nie są niczym złym. Wszystko zależy od nas samych i od naszego zdrowego rozsądku, jak podejdziemy do nowej technologii informacyjnej i czy jesteśmy gotowi wykorzystać ją w dobrym celu i kierunku. Skype istnieje już od dawna. Dzieci z przedszkola wykorzystują to narzędzie do komunikowania się podczas gier komputerowych. Dlaczego nie wykorzystać tego narzędzia do nauczania indywidualnego uczniów ze schorzeniami, które nie pozwalają im uczęszczać normalnie na zajęcia?

- Moglibyśmy dokonać rewolucji pozwalając dzieciom uziemionym z jakichkolwiek powodów w domach brać udział w lekcji na równi z ich kolegami i koleżankami w klasie. Mamy nadzieję, że lekcja ta może okazać się iskierką przełomowych zmian w systemie edukacji – mówi nauczyciel ZSTDorota Kieliba.