Pożegnania z Chórem
Jerzy Wojtaszek nie jest już dyrygentem Chóru Nauczycielskiego im. Stanisława Wiechowicza. Po 27 latach pracy zrezygnował z tej funkcji przekazując ją w ręce swojego następcy. Z zespołem i publicznością pożegnał się podczas wyjątkowego koncertu w ostrowskiej konkatedrze.
To był wieczór pełen emocji, emocji nie tylko naznaczonych wyjątkowym poziomem muzycznym i wykonaniem, do którego przez 50 lat działalności przyzwyczaił słuchaczy Chór Nauczycielski. Koncert w dniu 10 stycznia 2016 r. był podziękowaniem i pożegnaniem zespołu z wieloletnim dyrygentem Jerzym Wojtaszkiem. Nie dziwi więc, że emocje udzielały się głównemu bohaterowi, prowadzącemu, członkom choru czy występującym gościom. Pierwszą połowę koncertu prowadził Jerzy Wojtaszek, by po ogłoszeniu decyzji przekazać symboliczną batutę swojemu następcy Januszowi Lipińskiemu.
- Bardzo długo dojrzewałem do podjęcia decyzji o rozstaniu się z Chórem Nauczycielskim i nie ukrywam, że było to jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu. Zakończenie obchodów jubileuszu 50-lecia zwieńczone wydaniem monografii obrazującej pracę chóru, uznałem za najlepszy moment mojej rezygnacji. Bardzo ważne dla mnie jest to, że rozstaję się z chórem w atmosferze zrozumienia i serdeczności. Cieszę się że mimo różnorodnych osobowości w tak dużym zespole udało mi się przez 27 lat pracować w dobrej atmosferze – mówił wzruszony J. Wojtaszek.
Gratulacje, kwiaty i podziękowania otrzymał od swoich podopiecznych, przedstawicieli władz oraz osób, z którymi współpracował. Chórzyści przyznali mu zaszczytny tytuł Honorowego Dyrygenta, a ponadto podarowali mu grafikę Janusza Jurka, bo jak mówił Janusz Czaja podczas prób w „n Klubie’’ zawsze chórowi towarzyszyły prace plastyczne.
- Z odejściem Jurka kończy się więc pewien rozdział, pewna epoka. Ale przecież koniec jakiegoś etapu jest zarazem początkiem nowego i szczerze wierzę, żałując oczywiście tej decyzji, że przed Chórem Nauczycielskim kolejny owocny etap. „Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść’’ - śpiewał Perfekt. Jurek Wojtaszek postanowił, że z tej chóralnej sceny schodzi właśnie teraz. Szanujmy tę decyzję. Kierowany przez Ciebie chór zdobył wiele statuetek i dyplomów. Jednak puchary zaśniedzieją, a dyplomy z czasem zżółkną. Ważniejsze jest coś innego. Te tłumy, które przyszły tu dziś na Twój koncert są dowodem, że stworzyłeś coś wyjątkowego, wartościowego dzięki czemu każdy z nas mógł poczuć się lepiej. Coś co dla wielu jest wartością dużo trwalszą niż nagrody. Gratuluje tego i życzę pomyślności, bo znając ciebie na pewno masz wiele nowych projektów, które zechcesz zrealizować – mówił Starosta Paweł Rajski.
Po tych słowach licznie zgromadzona publiczność zgotowała dyrygentowi owację na stojąco. Odchodzący dyrygent podkreślał, że symbolicznej więzi z zespołem nie zrywa.
Bukiety kwiatów i życzenia przekazał także J. Wojtaszkowi Jarosław Urbaniak poseł na Sejm
oraz przedstawicieli organizacji, z przez lata którymi współpracował.