Dwie wystawy sentymentalnych autorów

Jeszcze do 1 kwietnia 2016 roku w Powiatowej Galerii Sztuki Współczesnej w Ostrowie Wielkopolskim będzie można obejrzeć prace dwóch artystów, którzy tworząc kierują się sentymentem: portrety Joanny Bocianowskiej i pejzaże Stefana Rusina.
Moc i swoboda w pociągnięciach pędzlem czy węglem, i niezwykle skromna, jakby nie do końca pewna swojego talentu, autorka. Tak można podsumować wernisaż prac Joanny Bocianowskiej, który odbył się 4 marca 2016 r. w Powiatowej Galerii Sztuki Współczesnej w Ostrowie Wielkopolskim. - „Joanna Bocianowska zawodowo związana z wzornictwem przemysłowym i grafiką komputerową, od 2000 roku jest także praktykującą portrecistką. I jest to zakres twórczości, w którym łączy pasję z zawodem. Choć portret i sylwetka człowieka to temat dotychczas dominujący w jej artystycznym portfolio, pozostaje otwarta na inne wątki artystycznej działalności” – mówi Cezary Janiszewski, dyrektor Powiatowej Galerii Sztuki Współczesnej w Ostrowie Wielkopolskim.
Artystka chętnie obserwuje i portretuje osoby sobie najbliższe, a ostatnio uwieczniła także wybryki swojego pupila. - „Cały czas wierna jestem realistycznemu widzeniu, nie uciekam w abstrakcję, rzeczywistość jest dla mnie wystarczająco inspirująca. Bardzo lubię obserwować twarze, raczej skupiam się na osobach bliskich, najbardziej znanych, które obserwuję na co dzień. Lubię uchwycić ich mimikę, ich charakter to jest moja pasja, taki konik od zawsze. A poza tym szukam także nowych tematów, na przykład piesek pojawił się nie dawno. To co jest mi bliskie sercu, to co mam na co dzień, przy sobie to jest wystarczające, żeby się zainspirować” – mówi Joanna Bocianowska.
Warto podkreślić, że Joanna Bocianowska jest absolwentką Liceum Sztuk Plastycznych w Łodzi oraz Wydziału Edukacji Artystycznej w Kaliszu Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, wychowanką prof. Tadeusza Gaworzewskiego (dyplom w Pracowni Rysunku, 2007). Swoje prace prezentowała podczas corocznych pokonkursowych wystaw uczelnianych Ars Universitatis, gdzie w latach 2003-2007 zdobywała wyróżnienia w dziedzinie rysunku, plakatu, rzeźby i projektowania architektonicznego. Na wystawie indywidualnej w City Jungle w Kaliszu (2001) prezentowała portret i pejzaż, a podczas wystawy zbiorowej w Odolanowskim Centrum Kultury (2015) akt kobiecy.
-„Zapewne przez wrodzoną skromność zastanawia się czy chce swoje prace nadal wystawiać, czy może chować do szuflady. Nie ulega jednak wątpliwości, że nie przestanie tworzyć” – dodaje C. Janiszewski. Zaledwie dzień wcześnie, 3 marca 2016r. w sąsiedniej sali konferencyjnej „n klubu”, miał miejsce wernisaż Stefana Rusina, który pomimo ścisłego wykształcenia w swojej twórczości prezentuje poetycką wrażliwość. Stefan Rusin, Absolwent Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, poeta, prozaik, eseista, krytyk literacki, regionalista. Uprawia rysunek, ilustrację książkową i malarstwo pastelowe.
- „Zdecydowaliśmy się na jeden fragment twórczości Stefana Rusina, czyli pejzaże. To wynik jego podróży po basenie Morza Śródziemnego i jakiś dalszych również. Ale są też motywy miejscowe, na przykład Konin nocą, którego tak naprawdę trudno rozpoznać, bo jest to raptem zarys Fary, a reszta jest już wymyślona. O tyle jest to interesujące, że te pejzaże nie są jedynie odwzorowaniem rzeczywistości. Miejsca, które odwiedzał, pamiątki, które przywiózł: fotografie, widokówki, foldery są jedynie inspiracją. Na tej podstawie Stefan Rusin tworzy obraz tamtejszej rzeczywistości, czy też wspomnienia, które się z tym miejscem wiąże” – wyjaśnia Cezary Janiszewski.

Była to już 48 wystawa tego autora. Stefan Rusin bardzo często bierze udział w wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jego prace były także zamieszczane w wielu czasopismach literacko-artystycznych i społeczno-kulturalnych: Autograf, Akant, Arkusz, Fakty, Fraza, Horyzonty, Integracje, Kultura, Literatura, Metafora, Merkuriusz, Nurt, Okolice, Okolica Poetów, Poezja, Protokół Kulturalny, Przegląd Koniński, Radar, Sycyna, Topos, Wiadomości Kulturalne, Wielkopolskie Zagłębie oraz jako ilustracje w książkach. Twórczość Stefana Rusina znajduje się również w krajowych i zagranicznych zbiorach prywatnych.