Plan dla Lewkowa ponad podziałami
Z dniem 1 czerwca 2017 r. pałac w Lewkowie rozpoczyna działalność jako samodzielny byt pn.: „Pałac w Lewkowie – Zespół Pałacowo Parkowy’’. To kolejny krok w kierunku rewitalizacji obiektu i ewentualnego przejęcia przez Powiat Ostrowski.
Kwestie prawno-organizacyjne, zmiana struktury to jeden z elementów „nowego życia’’ tego jednego z najcenniejszych obiektów historycznych w Powiecie Ostrowskim. Drugim równie istotnym są przygotowania do samego remontu obiektu, ożywienia samego pałacu, jak i wprowadzenia zupełnie nowych funkcji dla całego zespołu pałacowo-parkowego. Pierwsi z nowymi założeniami zapoznali się radni powiatowi, a w dniu 28 maja 2017 r. zorganizowano otwartą prezentację dla wszystkich zainteresowanych. Trudno było znaleźć wolne miejsce w pałacu, bo chętnych do poznania projektu było naprawdę wielu.
- ‘’Często pada pytanie po co to robimy? Po co angażujecie się w ten remont? Odpowiadamy, że bardzo ważne są inwestycje w drogi, oświatę, służbę zdrowia czy piekę społeczną i w każdym z tych obszarów robimy wiele, ale równie istotne jest budowanie tożsamości i poszanowanie dziedzictwa’’ – mówił Paweł Rajski Starosta Ostrowski. -„Mamy pomysły jak według nas powinien funkcjonować po remoncie Lewków. Chcemy wprowadzić nowe funkcje, dzięki którym można zmniejszać koszty funkcjonowania obiektu. Skoro ma tu być tak ciekawie musi być też łatwy dojazd dla całych rodzin. Dlatego ze środków w ramach ZIT chcemy wybudować ścieżkę rowerową z centrum Ostrowa do Lewkowa i węzła na obwodnicy’’.
Podczas prezentacji koncepcji zagospodarowania o właścicielach Lewkowa roli jaką odgrywali dla całego regionu mówił Tomasz Ławniczak obecnie Poseł na Sejm wcześniej Wicestarosta Ostrowski.
-‘’Pierwszym właścicielem i budowniczym Lewkowa był Wojciech Lipski zwany Wojciechem Łowczym. Był człowiekiem, który piastował m.in. urząd łowczego kaliskiego, był adiutantem króla Stanisława A. Poniatowskiego. Przebywając na dworze poznał architekta Kamsetzer i od niego kupił projekt pałacu w Lewkowie. Był to jeden z pierwszych pałaców klasycystycznych powstałych w Wielkopolsce. Drugi niemal identyczny powstał w Siernikach w powiecie obornickim’’ – mówił T. Ławniczak.
Pałac w Siernikach poza tym, że popada w ruinę i zarasta krzakami różni się od Lewkowskiego jedynie tym, że sala balowa jest ośmioboczna w przeciwieństwie do okrągłej w Lewkowie. To jednak rozwiązania z Siernik i osoba architekta przyszły z pomocą, kiedy ważyły się losy obecnych schodów w Lewkowie z tyłu pałacu. Zdaniem konserwatorów nie powinno ich w ogóle być, a dodatkowo te które są (wbudowane w latach 70.) nawiązują do stylu barokowego nie klasycystycznego w jakim wybudowano cały pałac. Powołanie się jednak na fakt, że oba pałace projektował ten sam architekt umożliwiło wyrażenie zgody na ostateczne pozostawienie ich w Lewkowie, w stylu tych w Siernikach.
Foto Płac w Siernikach: źródło http://www.kulturaupodstaw.pl
Zarówno pierwsze założenia jak i szczegółowy nowy projekt zagospodarowania przedstawił Radosław Torzyński - ‘’Chcemy wykorzystać obiekty w sposób nie generujący kosztów pomimo znacznego poszerzenia zakresu tego, co ma się tu docelowo dziać. Głównym budynkiem jest pałac. Parter pozostaje muzeum tu stosunkowo niewiele się zmieni. Piętro zagospodarowane zostanie na centrum edukacji historycznej dla młodzieży. W oficynach zlokalizowane zostaną miejsca hotelowe, a zupełnie nowym elementem architektonicznym będzie duża sala konferencyjna wraz z zapleczem gastronomicznym’’ – powiedział R. Torzyński.
Na remont w Lewkowie Marszałek Województwa Wielkopolskiego zarezerwował kwotę 20 mln zł. Właściwy przetarg na budowę poprzedzi wyłonienie inwestora zastępczego.
– ‘’Ten remont to ogromna inwestycja pod wieloma względami. Przygotowując projekt wielokrotnie spieraliśmy się o to do jakiego momentu mamy wracać wstecz? Czy ta ma być odtwarzany pierwotny projekt z XVIII, XIX, czy jeszcze późniejszy? Osiągnięcie porozumienia pomiędzy właścicielem, architektem, historykami i konserwatorem było bardzo trudno. Przykładem są właśnie schody, a konserwator ma w tych sprawach zawsze decydujące zdanie’’ – mówił prof. Jerzy Pietrzak, historyk który w latach 80. minionego wieku był założycielem Koła Miłośników Pałacu Lewkowskiego przy Ostrowskim Towarzystwie Kulturalnym, dzięki któremu kulturalne życie zaczęło wracać do tego miejsca.
J. Pietrzak przypomniał także, że także w tamtych czasach mimo jego poglądów politycznych, sprzecznych z oficjalnymi, plan ratowania zabytku był możliwy ponad podziałami dzięki życzliwości i świadomości ówczesnych włodarzy miasta m.in. wiceprezydentów Ostrowa Włodzimierza Popławskiego i Ryszarda Małeckiego. Słowa te skomentowano jako dobrą wróżbę dla pałacu, bo jak zwracał uwagę poseł T. Ławniczak temat ratowania Lewkowa jest obecnie jednakowo wspieramy przez radnych z różnych klubów Rady Powiatu bez wzglądu na podziały na koalicję i opozycję.
Dyskusji przysłuchiwała się przedstawicielka rodziny Lipskich Agata Jankowiak córka ostatniego potomka Lewkowa Wojciecha Lipskiego, która na spotkanie przyjechała z małżonkiem.