Trudna walka z koronawirusaem w powiecie
Bardzo trudna sytuacja w ostrowskim szpitalu, nowe zachorowania na koronawirusa w DPS i sytuacja administracji publicznej po zaleceniu przez władze centralne pracy zdalnej. Tym sprawom poświęcona była wideokonferencja Starosty Ostrowskiego.
Wideokonferencja odbyła się 2 listopada 2020 r. i transmitowana była na żywo poprzez konto fb, a w spotkaniu wziął także udział Dariusz Bierła Dyrektor ostrowskiego szpitala.
- ‘’Od dwóch tygodni, od czasu gdy w Starostwie Powiatowym pojawiło się 6 przypadków koronawirusa pracowaliśmy w systemie rotacyjnym, 50 proc. stacjonarnie, 50 proc. załogi w systemie zdalnym. Od dziś mieliśmy wrócić do normalności, ale po informacji Premiera przedłużamy ten system o kolejne dwa tygodnie’’ - powiedział Paweł Rajski Starosta Ostrowski.
Mimo przedłużenia pracy zdalnej Starostwo Powiatowe będzie pracować w normalnych godzinach, a urząd pozostanie otwarty dla interesantów. Chodzi o nieutrudnianie obsługi interesantów, ale także stworzenie możliwości wywiązania się chociażby z takich obowiązków, jak przygotowanie budżetu na nowy rok. Ustawowe terminy w tym przypadku nie zostały bowiem zmienione.
- ‘’Mimo swoich problemów i zmniejszonej obsady, staramy się także wspierać te instytucje, które potrzebują pomocy. Trudne chwile pod względem kadrowym przeżywa ostrowski sanepid. Dlatego pozytywnie odpowiedziałem na prośbę szefa tej placówki i oddelegowałem 14 pracowników do pracy na rzecz tej instytucji’’ – informuje Starosta Ostrowski.
Od przyszłego tygodnia zmienią się za to godziny pracy Powiatowego Urzędu Pracy. W związku z zapowiadaną tarczą dla przedsiębiorców i koniecznością przyjmowania wniosków PUP będzie pracował w systemie dwuzmianowym, od 7 do 12 i od 13 do 18.
Trudna sytuacja panuje w domach Pomocy Społecznej. –‘’O ile w DPS Psary ujawniono dwa zakażenia koronawirusem, które nie zagrażają funkcjonowaniu placówki, to w DPS Ostrów sytuacja jest dużo gorsza. Ta jednostka najdłużej broniła się przed koronawirusem, ale przyszedł taki moment, że i tam pojawiły się zakażenia. Najpierw zachorowało 8 pracowników. A po przeprowadzeniu testów u pensjonariuszy wykryto kolejnych 21 przypadków choroby. Póki co stan ich jest na tyle dobry, że nikt nie trafił do szpitala’’ – powiedział P. Rajski.
Z najtrudniejszą sytuacją mamy do czynienia w ostrowskim szpitalu w związku z coraz większą liczbą pacjentów wymagających hospitalizacji.
- ‘’W chwili obecnej mamy dwa oddziały dedykowane chorym co COViD 19, posiadające 65 łóżek, w tym 10 respiratorowych. W ciągu kilkudziesięciu godzin wszystkie zostały zajęte. Mamy wolne tylko jedno miejsce respiratorowe. Przygotowujemy następne miejsca dla chorych na COV19, ale jest to bardzo trudne. Dramatyczna sytuacja wiąże się bowiem nie tylko z liczbą chorych, ale zmniejszeniem się liczby kadry medycznej’’ – powiedział Dariusz Bierła dyrektor szpitala.
Jak wynika z jego informacji 60 osób z personelu szpitala (na dzień dzisiejszy) przebywa na zwolnieniach lekarskich, a 30 na kwarantannie.
-‘’To sprawia, że grafiki dyżurowe układane są tak naprawdę z dnia na dzień. To heroiczna walka całego personelu medycznego, żeby utrzymać ciągłość opieki w ostrowskim szpitalu’’ - mówi Dyrektor. Wejście placówki w stan tzw. ostro dyżurowy powoduje, że wszystkie planowe zabiegi zostały odwołane. Realizowane są tyle te w stanach nagłego stanu zagrożenia życia i zdrowia.
Ostrowski szpital obsługuje także mobilny punkt wymazów drvie thru. Tylko w październiku pracownicy ostrowskiej lecznicy pobrali w nim ok. 3,5 tys. wymazów. Szpital obsługuje także tzw. karetkę wymazową, która dociera do tych pacjentów z całej Wielkopolski, którzy nie mogą sami dotrzeć do punktu mobilnego.
Na potrzeby chorych na koronawirusa przygotowywane są kolejne miejsca, tym razem po oddziale psychiatrycznym. Jeśli uda się zgromadzić niezbędny sprzęt, a przede wszystkim zabezpieczyć personel medyczny znajdą się tam miejsca dla 50 pacjentów.