Kombinat, Mieszko I i rogale
Co łączy te różne słowa? Wspólny mianownik, czyli wycieczka turystyczno-przedmiotowa do Poznania zorganizowana przez nauczycielki IV Liceum Ogólnokształcącego im. Fryderyka Chopina w Ostrowie Wielkopolskim, która odbyła się pod koniec listopada.
Wizyta w stolicy Wielkopolski rozpoczęła się od zwiedzania Bazyliki Archikatedralnej św. Apostołów Piotra i Pawła, której historia sięga samych początków chrześcijaństwa w Polsce, II połowy X wieku. Był to ważny punkt w programie wycieczki ze względu na aspekt edukacyjny, bowiem uświadamiał młodym ludziom, gdzie rodziło się polskie poczucie tożsamości narodowej. Oprócz głównej części kościoła z perłami architektury przede wszystkim gotyckiej, ale również renesansowej i barokowej, uczniowie zwiedzili podziemia Katedry Poznańskiej, które kryją fragmenty katedry preromańskiej i romańskiej, a także relikty grobowców, najprawdopodobniej pierwszych władców Polski Mieszka I i króla Bolesława Chrobrego, oraz relikty misy chrzcielnej pochodzącej z X wieku, w której mógł przyjąć chrzest pierwszy Władca Polski wraz z poddanymi.
Następnie uczestnicy wycieczki spacerowali po Starym Rynku i odwiedzili Rogalowe Muzeum Poznania, które jest żywym centrum poznańskich obyczajów i kultury. O tradycji pieczenia Rogali Świętomarcińskich opowiadali w dialekcie wielkopolskim pracownicy muzeum. Na koniec każdy otrzymał rogalowy prezent.
Dzień zakończył się wizytą w Teatrze Muzycznymi spotkaniem z absolwentką szkoły, Sandrą Brucheiser, artystką znaną wielu Ostrowianom. Uczniowie obejrzeli „Kombinat”, autorski musical Wojciecha Kościelniaka, ukazujący futurystyczną, surrealistyczną i pełną metafor przyszłość wzorowaną na tekstach Orwella, Kafki i Huxleya, w którym za punkt wyjścia przyjęto muzykę i kultowe teksty Obywatela GC i Republiki. W spektaklu jedną z ról grała Sandra Brucheiser, aktorka Teatru Muzycznego w Gdyni. W rolę głównego bohatera wcielił się jej mąż Jakub Brucheiser. Na co dzień artystyczne małżeństwo pracuje w Teatrze Muzycznym im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Był to niezwykły i wzruszający punkt w programie wycieczki dla uczniów oraz dla nauczycielek, które uczyły panią Sandrę w IV LO. Po przedstawieniu był czas na zdjęcia z aktorami i chwilę rozmowy. Spektakl wywarł silne i niezapomniane wrażenie dzięki wspaniałej grze aktorów, oprawie muzycznej i scenograficznej oraz skłonił do refleksji nad życiem człowieka we współczesnym świecie.
Czy warto organizować wycieczki szkolne tego typu? Wniosek nasuwa się sam. Warto, ponieważ są one okazją do konfrontacji wiedzy zdobytej w szkole z rzeczywistością, pobudzają kreatywne myślenie, wspomagają proces nauczania przez doświadczenie i żywy kontakt z miejscami, będącymi świadectwem tradycji i historii.