Wawrzyny Sportu dla najlepszych

Uroczystość wręczenia Wawrzynów odbyła się po raz dziewiąty.

-,,To zaszczyt i wielka przyjemność wręczyć Wawrzyny Sportu ludziom sportu z naszego terenu. Wielu z nich to postaci z pierwszych stron gazet, ale są także często anonimowe, które uprawiają niszowe dyscypliny sportu, ale odnoszą równie wielkie sukcesy. Na naszej uroczystości spotykają się starzy mistrzowie - nestorzy sportu i wschodzące gwiazdy. Każdy z ich tytułów, każdy z sukcesów jest dla nas tak samo ważny. Co roku stajemy przed tym samym trudnym dylematem wyboru, bo kandydatów jest wielu, a budując markę nagrody postanowiliśmy, że będzie to ograniczona ilość. Jestem pewien, że także w gronie tegorocznych laureatów znalazły się nazwiska, które są zaskoczeniem’’ – powiedział Paweł Rajski Starosta Ostrowski.

Uroczystość odbyła się w Kaczorach de Luxe w Gminie Odolanów. Starosta przyznał tradycyjnie 13 Wawrzynów, w tym dwa dla nestorów oraz trzy nagrody specjalne za wybitne osiągniecia ostatnich miesięcy. Wyróżnieni zostali nimi sportowcy, którzy swoje Wawrzyny odebrali w latach poprzednich.

Wawrzyny są nagrodą mającą charakter prestiżowy. Laureaci otrzymują dyplomy i statuetki autorstwa ostrowskiego artysty Piotra Łopatki, a nagrodami specjalnymi były w tym roku grafiki artysty Janusza Jurka.

W uroczystości udział wzięli także: Andrzej Pichet radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Marcin Szorski Burmistrz Gminy i Miasto Odolanów. Maria Tomaszewska Przewodnicząca i Leszek Michalak Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Ostrowskiego. Członkowie Zarządu Powiatu: Radosław Torzyński – Wicestarosta Ostrowski, Michał Ciupk, Piotr Kryszczak, Rafał Walkow. Daniel Mituła – szefa Komisji edukacji, kultury i sportu Rady Powiatu. Radni Mateusz Kołeczko, Piotr Kuroszczyk, Łukasz Marciniak. Mirosław Rychlik Sekretarz Powiatu. Marta Ziętek reprezentująca posła Jarosława Urbaniaka i Sławomir Piskorski w imieniu posła Wiesława Szczepańskiego.

Laureaci Wawrzynów Sportu 2024

Paweł Szkudlarek - speedrowerzysta

Na co dzień uczeń jednej z ostrowskich szkół prowadzonych przez powiat.

Czasem, żeby spełnić swoje młodzieńcze, sportowe marzenia trzeba… pojechać aż na antypody. Tak było w jego przypadku. Zanim przyszedł ten najważniejszy w jego karierze sukces, rozpoczęła się kilkuletnia przygoda z wyjątkową odmianą kolarstwa… speedrowerem.

Uczucie okazało się obopólne, bo na koncie pojawiły się tytuły Mistrza Polski i wiele innych sukcesów. Ale wyzwaniem i marzeniem była zawsze walka o prymat światowy. O ten tytuł rywalizował z drużyną w dalekiej Australii.

W tych zmaganiach zawodnik Omegi Ostrów był bezkonkurencyjny. Po czterech seriach startów miał komplet 16 punktów. W ostatnim wyścigu wystarczyło do tytułu drugie miejsce. Tak się stało i po pokonaniu 20 konkurentów przełożyło się na tytuł indywidualnego Mistrza Świata do lat 16.

Na tym samym championacie z reprezentacją Polski zdobył złoty medal w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów. Młody zawodnik z Ostrowa Wielkopolskiego awansował także do finału indywidualnych mistrzostw świata seniorów.

Julita Borek – strzelectwo

Do kadry narodowej weszła, mając prawie 23 lata i było to wejście z przytupem i sukcesami. Uprawia strzelectwo sportowe, konkretnie strzela z dwóch rodzajów broni: pistoletu pneumatycznego i pistoletu sportowego. Proszę wierzyć, że chybi bardzo rzadko.

A jej przygoda ze strzelectwem rozpoczęła się w Ostrowie. Jako harcerka brała udział w Harcerskiej Lidze Strzeleckiej. Trzy osoby z drużyny raz w miesiącu rywalizowały o jak najlepszewyniki. Te były na tyle obiecujące, że trener zaproponował jej wstąpienie do klubu strzeleckiego. Nie przerwała tego mimo zmianżyciowych spowodowanych nauką. Obecnie związana z klubem Dwór Grunwaldzki w Poznaniu

Ma na swoim koncie złoty medal Mistrzostw Europy w pistolecie pneumatycznym drużynowo, brązowy medal Mistrzostw Europy w pistolecie sportowym, Srebrny medal Igrzysk Europejskich. Piąte miejsce w Pucharze Świata w pistolecie sportowym.

A na celowniku… kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich.

Jacek Rutecki  - koszykówka

Utalentowany koszykarz młodego pokolenia. Wyróżniający się junior młodzieżowych drużyn koszykarzy Akademii ARGED BM Stal, grający na pozycji skrzydłowego. Zaliczył także udane starty w pierwszej drużynie najwyższych rozgrywek koszykarskich.

Ma na swoim koncie Złoty medal Mistrzostw Wielkopolski w koszykówce 3x3, który wywalczył wraz z kolegami w ramach Orlen Akademii BM Stali Ostrów. (Krzysztof Rozpędowski, Nicolas Wrona, Maksymilian Banasiak i Jacek Rutecki) i zdobył przepustkę do turnieju finałowego Mistrzostw Polski.

Grając z orzełkiem na piersi podczas Mistrzostw Europy 3x3 U17, które odbywały się w Grecji zaszedł bardzo wysoko w klasyfikacji. Był jednym z dwóch ostrowian w składzie narodowej reprezentacji, a jego rzuty decydowały o wynikach meczów.

Do medalu zabrakło naprawdę niewiele. Pozostał niedosyt, sportowa złość i talent, który mamy nadzieję, będzie rozwijał się nadal.

 Piotr Czaska – koszykówka

Człowiek - legenda ostrowskiej koszykówki. Nie byłoby dzisiejszych sukcesów stalówki, nie byłoby takiego fanu wśród kibiców, gdyby nie takie postaci jak drugi z laureatów.

W sezonie 1997/1998 wraz z ostrowską Stalą awansował do Polskiej Ligi Koszykówki i było to wydarzenie pod wieloma względami przełomowe. Był w swojej karierze także zawodnikiem Noteci Inowrocław, Górnika Wałbrzych czy Stali Stalowa Wola.

Po zakończeniu sportowej kariery zajął się pracą szkoleniową. Pełnił funkcje trenera Basketu Pleszew, MKS-u Kalisz czy Towarzystwa Sportowego Ostrovia, które prowadził w rozgrywkach I ligi kobiet.

Sportowi pozostał wierny do dziś chociaż w roli…. nauczyciela wychowania fizycznego, ale w jego przypadku to uproszczenie. Człowiek, który ma dar współpracy z dziećmi, poświęca im każdą wolną chwilę, organizuje międzynarodowe projekty i wyjazdy, przyciąga na zajęcia tłumy. Nie przymusem, ale siłą charakteru, bo emocji tych prawdziwych oszukać się nie da, zwłaszcza dzieci.

Paweł Piekielny – szachy  

Jego umiejętności już w wieku dziecięcym zwiastowały, że mamy do czynienia z wyjątkowym talentem szachowym.

Jako kilkulatek zdominował Festiwal Szachów Ostrowskich. Zwyciężał w Otwartych Mistrzostwach Ostrowa Wielkopolskiego Juniorów, dokonywał tego w pięknym stylu i z kompletem punktów. Talent ten wciąż rozwija jako zawodnik Ostrowskiego Towarzystwa Szachowego.

A ostatnie lata przyniosły dobitne potwierdzenie powyższych słów.

Pod koniec 2022 roku został najmłodszym w historii mistrzem świata seniorów w szachach osób niesłyszących. O tym, że nie był to sukces przypadkowy świadczy kolejny wspaniały występ w Serbii, podczas Olimpiady Szachowej dla Osób z Niepełnosprawnościami. Zdobył na niej z reprezentacją Polski złoty medal. Nie było łatwo, bo o tytuł niemal przez niemal tydzień walczyło 26 drużyn.

W marcu tego roku podczas XX Zimowych Igrzysk Głuchych rozgrywanych w Turcji, potwierdził swoją dominację. Sięgnął dwukrotnie po złoto w kategorii mikst rapid oraz w szachach błyskawicznych.

Bogusław Małota – modelarstwo  

Przedstawiciel dyscypliny sportowej, w której Polacy, a za jego sprawą ostrowianie, zawsze zajmowali podium i przywozili medale z najważniejszych zawodów.  

Od 1990 roku uczestnik Mistrzostw Świata Modeli Redukcyjnych na uwięzi, zawodów rozgrywanych co dwa lata aż do 2008 roku. Z kolei w latach nieparzystych uczestnik Mistrzostw Europy.

Ta konkurencja była pokazem prawdziwych umiejętności. Manualnych, bo najpierw własnoręcznie trzeba przygotować model, który musi być wierną kopią oryginału,  oraz kondycji fizycznej, bo utrzymanie na stalowej lince samolotu ważącego nawet kilkadziesiąt kilogramów poruszającego się z prędkością do 70 Kilometrów na godzinę jest nie lada wyczynem.

Trudno dziwić się, że po wielu godzinach spędzonych w modelarni pomiędzy autorem i dziełem rodzi się szczególna więź. Żartobliwie potwierdził to opowiadając pieszczotliwie o swoim modelu, pochodzącym z początku II wojny światowej dwusilnikowym, nocnym bombowcu produkcji radzieckiej JAK 6NB. Latał nim na zawodach aż 25 lat. Ale sukcesy święcił także za model amerykańskiego samolotu Sky Rider użytkowanego w okresie wojny w Wietnamie.

Drużynowo siedem razy zdobył championat globu. Indywidualnie dwukrotnie zajmował trzecie miejsce w Mistrzostwach Świata. Za swoje sukcesy wielokrotnie nagradzany m.in. tytułem Honorowego Członka Aeroklubu Ostrowskiego.

Mariusz Wołowicz – piłka ręczna

Często mówi o sobie, że jest człowiekiem sportu i robi wszystko, aby jakąkolwiek formą aktywności zarażać innych.

Współzałożyciel grupy kolarskiej Interkol i klubu Ice Mat, kolarz, biegacz, mający na swoim koncie maratony i półmaratony, nauczyciel wychowania fizycznego obecnie, ale także sędzia superligi piłki ręcznej.

A wszystko początek swój wzięło w ręcznej Ostrovii, w której szlifował talent zawodniczy pod okiem Eugeniusza Lijewskiego i Witolda Rojka. To oni uznali, że szansą na lepszą grę, na pełne poznanie tajników dyscypliny będzie nauka sędziowania właśnie. Z czasem ta wiedza była także wsparciem sportu szkolnego, mogli bowiem sędziować zawody młodszym kolegom.

Z czasem porzucił karierę zawodniczą wyłącznie na rzecz sędziowania. Na początku była liga w Poznaniu, dalej I liga męska i żeńska aż po przywilej sędziowania superligi. Niedawno z jego udziałem były mecze finału Pucharu Polski w piłce ręcznej

Jak sam mówił, chociaż na zewnątrz sędzia pozostaje ostoją spokoju, to emocje i przygotowania są podobne do tych zawodniczych. Świadomość, że jeden gwizdek może zmienić losy meczu sprawia, że musisz być pewny swoich decyzji.

Przemysław Urbaniak – piłka ręczna

Szczypiornista młodego pokolenia, który przed piłką ręczną przez sześć lat trenował…. pływanie. Los zadecydował, że związał się z piłką ręczną, chociaż dwa lata próbował łączyć obie dyscypliny. Ostatecznie wierny pozostał piłce. Nie porzucił jej także po rozpoczęciu studiów. Karierę seniorską związał  grał wówczas w I Ligowym AZS AWF Biała Podlaska.

Był czołowym zawodnikiem tego zespołu. Jak sam przyznał, po tym sześcioletnim okresie dość spontanicznie pojawiła się propozycja z Ostrowa Wielkopolskiego. Wypatrzył go ówczesny trener biało-czerwonych Maciej Nowakowski, któremu Urbaniak zaimponował bardzo dobrą grą w obronie i skutecznością w ofensywie.

Propozycja została przyjęta i od 2022 roku jest w biało czerwonej rodzinie Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski.

Jego były trener z AZS powiedział o wyjątkowej etyce pracy w przypadku tego zawodnika. Musi być coś na rzeczy skoro trener kadry narodowej powołał go do reprezentacji. Sam powiedział, że było to spełnienie jego marzeń. Życzymy by barwom biało-czerwonym tym klubowym i na poziomie narodowej reprezentacji pozostał jak najdłużej wierny.  

Kamil Kraska – sporty walki

Jako nastolatek pojawił się w klubie. Wiedział już, że nie chce być piłkarzem i zawodnikiem rowerowego crossu mimo, że dyscyplinom tym poświecił kilka sezonów. Wybór padł na sporty walki. W 1998 roku pojawił się w klubie RIO GRAPPLING CLUB, funkcjonującym wtedy jeszcze jako MMA Ostrów Wielkopolski.

Jego pierwszy trener wspomina, że zobaczył niewysokiego szesnastolatka, ale dostrzegł w nim predyspozycje do tzw. płaszczyzny zapaśniczej i parterowej.

Równocześnie z treningami MMA trenował Brazylijskie Ju-jitsu zdobywając nawet Mistrzostwo Polski. Mimo tych sukcesów postawił jednak na MMA i był to wybór bardzo dobry. Zaledwie po nieco ponad roku treningów zdobył swoje pierwsze mistrzostwo Polski jako junior. Powtórzył ten sukces już jako senior. A kolejnym osiągnięciem było zdobycie Mistrzostwa Europy.

Tajemnica tego sukcesu wiąże się oczywiście z talentem, ale także z ciężką pracą, ciężką dosłownie, bo od początku musiał mierzyć się w sparingach z seniorami, juniorów wówczas w klubie było niewielu.

W roku 2018 zaczął karierę zawodową. Stoczył w niej 13 pojedynków z czego z 10-ciu wychodził zwycięsko. Ostrowianie mogli go oglądać podczas gali FEN w Ostrowie wielkopolskim trzykrotnie. Idealnie wykorzystał atut miejsca i własnej widowni, wygrywając we wszystkich walkach.

Witold Chołast i Marek Jankowiak – żeglarstwo

Okazuje się, że mimo iż powiat ostrowski nie ma jeszcze bezpośredniego połączenia z morzem, to nie brakuje tutaj prawdziwych wilków morskich.

Sportowcy pasjonaci, którzy mają na swoim koncie nie lada wyczyn  -opłynięcie świata. Dokonali tego na jachcie Euforia II. Są pierwszymi żeglarzami z Ostrowa Wielkopolskiego, a nawet południowej Wielkopolski, którzy dokonali tego historycznego wydarzenia.

Rejs podzielony był na etapy i trzeba było podczas niego zmierzyć się z siłą nie tylko tych morskich żywiołów, koniecznością logistyki, a nawet niebezpieczeństwem piractwa, ale także… długa pandemiczną przerwą. Ich rejs marzeń rozpoczął się w 2012 roku w Grecji, a później żeglarze przepłynęli na zachód przez Morze Śródziemne, Ocean Atlantycki, Morze Karaibskie, Kanał Panamski, Ocean Spokojny. Pokonali Polinezję Francuską, Fidżi, Indonezję i Malezję, dalej Ocean Indyjski, Sri Lankę i Morze Czerwone, Kanał Sueski. Pętlę zamknęli w Grecji 2023 roku.

Kaliski Okręgowy Związek Żeglarski za przejście Oceanu Spokojnego w rejsie dookoła świata uhonorował ich tytułem „Osiągnięcie żeglarskie roku”. Nagrodę odbierały w ich imieniu żony, oni byli jeszcze na morzu.

W wielu wywiadach podkreślają, że swój wyczyn traktują jako promocję żeglarstwa w ogóle.

Ewa Piaszczyska – lekka atletyka

Zawodniczka KS STAL LA od 2020 roku. Swój pierwszy medal mistrzostw Polski zdobyła w 2021 zwyciężając z koleżankami w sztafecie 4x100 m

Rok 2023 był już szerokim pasmem sukcesów. Wywalczyła w nim aż 4 medale mistrzostw kraju w tym 3 indywidualne w biegach na 100 m oraz 200 m na hali, a także w sezonie letnim. Ponadto z koleżankami zajęły II m w sztafecie 4x100 m. Została powołana do kadry narodowej U20 w ramach której wystąpiła na Mistrzostwach Europy w Jerozolimie zajmując V m w sztafecie 4x100 m. Wystartowała też w meczu Polska, Czechy, Węgry, Słowacja zajmując III m w biegu na 100 m.

Jest sportsmenką, która czyni spore postępy i jest kolejną perełką w kolii sprinterów ostrowskiej Stali

Kasia Walczak – trener lekkiej atletyki

Profesjonalizm, nawet na poziomie amatorskim oznacza tak naprawdę umiejętność zbudowania teamu bo na końcowy indywidualny sukces składa się wsparcie wszystkich ogniw zespołu, zwłaszcza jeśli jest on tak liczny jak lekkoatletyczna Stal.

W Klubie jest człowiekiem – orkiestrą. Formalnie pełni funkcję sekretarza i trenera, ale zakres jej obowiązków, administracyjnych, finansowych i logistycznych jest przeogromny. Wykorzystując doskonałą znajomość języków ma umiejętność docierania do najnowszych rozwiązań treningowych stosowanych na świecie i wykorzystywanych przez najwybitniejsze gwiazdy lekkiej atletyki.

Deszcz sukcesów lekkoatletów, którym nas raczą to właśnie wypadkowa umiejętnego wyłapywania talentów i późniejszego kształtowania w treningu. A przecież każdy z zawodników jest innym człowiekiem.  

Posiada także rzadki dar przekazywania zawodnikom umiejętności perfekcyjnego wykonywania ćwiczeń. Jej aktywność odbywa się nieco w tle, ale to co w tabelach wyników, na bieżni wygląda tak naturalnie, wymaga solidnego zaplecza i profesjonalizmu właśnie.

Za wybitne sukcesy ostatnich miesięcy Starosta Ostrowski potrafił także uhonorować laureatów Wawrzynów Sportu z lat poprzednich.

Michała Grzesiaka (Laureat Wawrzyna Sportu z 2018 roku),za zdobycie trzeci raz z rzędutytuł Mistrza Świata Kickboxingu w formule kick light. W nagrodę otrzymał grafikę autorstwa Janusz Jurka.

Bartosza Nowickiego – (Laureat Wawrzyna Sportu z roku 2016) za zdobycie tytułu Mistrza Świata 6. Motoparalotniowych Slalomowych Mistrzostwach Świata. W nagrodę otrzymał grafikę autorstwa Janusz Jurka.

Witolda Olejniczaka (laureatpierwszego Wawrzyna Sportu z 2015 roku) – za zdobycie tytułu Mistrza Polski w duathlonie w kategorii 70+. W nagrodę otrzymał zestaw upominków.