Wojciechy 2025 wręczone
Podczas uroczystej sesji Rady Powiatu wręczone zostały wręczone zostały Wojciechy 2025 nagrody Starosty Ostrowskiego, którym patronuje pierwszy Polski Starosta Wojciech Lipski.
Uroczystość odbyła się 18 czerwca 2025 r. w siedzibie rodu Lipskich obecnie Muzeum w Lewkowie – Zespole Pałacowo-Parkowym.
Nawiązaniem do obecnej sytuacji na świecie był występ Chóru Nauczycielskiego im. Stefana Wiechowicza, którym dyrygowała Renata Pacyna. W niespokojnych czasach, pełnych wojen, konfliktów i sporów zespół zaśpiewał na inaugurację „Modlitwę o pokój’’, utwór Norberta Blacha.
Gospodarzami Sesji byli Maria Tomaszewska Przewodnicząca Rady i Paweł Rajski Starosta Ostrowski.
-,,Nagrody WOJCIECHY wręczone zostaną po raz siódmy. Ustanowione zostały w 2012 r. z okazji jubileuszu 125-lecia Powiatu Ostrowskiego. Wtedy też wręczono pierwsze statuetki. Trafiają do wybitnych osób, które przyczyniły się do rozwoju oraz promocji Powiatu Ostrowskiego i mają w swym dorobku osiągnięcia w różnych dziedzinach życia społecznego.’’ – powiedziała Maria Tomaszewska.
Starosta Ostrowski Pawe Rajski nawiązał w swojej wypowiedzi nawiązał do rangi nagrody.
-,,O pokój, Panie nasz, błagamy Cię. Spraw, niech już nigdy ściśnięta pięść Nad naszą ziemią nie wzniesie się’’ – śpiewał przed chwila chór i słuchając tych słów zastanawiałem się czy tu w domu rodziny Lipskich również w ten sposób zastanawiano się nad losami ojczyzny, chociaż sytuacja kraju była odmienna. Patrząc na świat przed takimi pytaniami trudno uciec. Ale dziś jest także czas radowania bo uroczystość WOCJEICHÓW to nasze powiatowe święto organizowane co dwa lata. Co dwa lata zaledwie w kilku kategoriach honorujemy wyjątkowych ludzi. Zawsze jest ten sam dylemat, że tych którzy zasługują na wyróżnienie jest dużo, statuetek ograniczona liczba. To trudne zadanie, ale wpisujące się także w strategię budowania marki tej nagrody’’ – powiedział Paweł Rajski.
WOJCIECHY 2025 przyznano w sześciu kategoriach: Kultury, Gospodarki, Edukacji Nauki, Społeczeństwo, Rolnictwo, oraz w Kategorii Specjalnej.
Ostatecznego wyboru dokonała kapituła w składzie: Paweł Rajski Starosta Ostrowski, Radosław Torzyński - Wicestarosta Ostrowski, Maria Tomaszewska Przewodnicząca Rady Powaitu, Rafał Walkow - Przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej, Łukasz Mikołajczyk- Przewodniczący Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość, Piotr Kuroszczyk – przedstawiciel Radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego, Janusz Grzesiak – Dyrektor Biura Promocji i Relacji Społecznych Starostwa Powiatowego.
W części artystycznej wystąpiła Agnieszka Greinert - ambasadorka ostrowskiej kultury, aktorka i wokalistka oraz profesor Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi z piosenkami z repertuaru Dalidy.
W uroczystości wzięli udział: Parlamentarzyści Posłowie na Sejm Karolina Pawliczak i Andrzej Grzyb. Senator Ewa Matecka. Radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Andrzej Pichet. Samorządowcy powiatu ostrowskiego. Jerzy Łukasz Walczak Burmistrz Gminy i Miasto Nowe Skalmierzyce oraz Maksymilian Sztandera Przewodniczący Rady Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce. Marcin Szorski Burmistrz Gminy i Miasto Odolanów oraz Janusz Szustkiewicz Przewodniczący Rady Gminy i Miasta Odolanów. Karol Marszał Przewodniczący Rady Gminy i Miasta Raszków. Dariusz Pryczak Wójt Gminy Ostrów Wielkopolski i Michał Szymoniak Przewodniczący Rady Gminy Ostrów Wielkopolski. Krzysztof Rasiak Wójt Gminy Przygodzice wraz z Robertem Wnukiem Przewodniczącym Rady Gminy Przygodzice. Anatol Piaskowski Wójt Gminy Sieroszewice wraz Renatą Koziołek Przewodniczącą Rady Gminy Sieroszewice. Adam Harlak Wójt Gminy Sośnie, Milena Pigłowska Zastępca Wójta oraz Tomasz Chmielecki Przewodniczącym Rady Gminy Sośnie. Damian Grzeszczyk Przewodniczący Rady Miasta Ostrowa Wielkopolskiego oraz Sekretarza Miasta Krystiana Kaczmarek. Radni Powiatu Ostrowskiego. Dawida Korzeniewski Przedstawiciel Marleny Maląg - Posła do PE. Szefowie powiatowych służb, inspekcji i straży, szefowie instytucji i jednostek powiatu ostrowskiego, dyrektorzy szkół i placówek oświatowych, dyrektorzy samorządowych instytucji kultury, kadra kierownicza Starostwa Powiatowego, przedstawiciele mediów oraz laureaci „Wojciechów” z lat poprzednich.
Laureaci WOJCIECÓW 2025
Kategoria Kultura
Ewa i Michał Chmielewscy - za niespełna czterdzieści lat działalności na rzecz ratowania, promocji i dziedzictwa kulturalnego jakie niesie ze sobą twórczość Pawła Brylińskiego.
Wyjątkowi profesjonalistów wśród amatorów. Duet małżeński, który uzupełnia się nie tylko w życiu prywatnym, ale także w wyjątkowym hobby. Od dziesięcioleci zajmują się dziedzictwem Pawła Brylińskiego, polskiego rzeźbiarza z naszego regionu, samouka nazywanego Nikiforem rzeźby.
Początek ich niezwykłych zainteresowań to lata 90. ubiegłego wieku. Wówczas zaopiekowali się słupem z rzeźbą Chrystusa Frasobliwego w Chotowie, autorstwa Brylińskiego. Słup ten ufundował w 1849 roku Wawrzyniec Olejnik, którego jak się okazało są dalszymi potomkami. Te luźne rodzinne konotacje stały się wyzwaniem i początkiem wielkiej przygody.
Plonem tej organicznej działalności są liczne opracowania oraz fizycznie uratowanie artefakty. Dzięki nim wiemy, że w naszym regionie jest ponad 150 obiektów - rzeźb różnej wielkości, rozrzuconych w kilkudziesięciu miejscowościach.
Mają na swoim koncie ponad dwadzieścia wystaw fotografii i żywych obiektów. Stworzyli dwie strony internetowe, a także opublikowali wiele pozycji drukiem. Są prawdziwymi ekspertami, a oryginalność rzeźb Brylińskiego są w stanie określić po detalach.
Na potrzeby turystyki wytyczyli szlak jego imienia. Ale chyba najważniejsze co zawdzięczamy ich pasji, to fakt, że o Brylińskim zaczęto mówić dużo w przestrzeni publicznej. Zaczęto szczególnie doceniać i dbać o jego sztukę ratując dzięki temu wiele dzieł dla potomnych. Tak było chociażby w przypadku rzeźb znalezionych na strychu domu w Biskupicach Ołobocznych czy zabytkowych feretronów.
Podsumowaniem ich działalności była wydana w 210. rocznicę urodzin rzeźbiarza monografia „Zabytki sztuki ludowej Południowej Wielkopolski’’ – rzeźby Pawła Brylińskiego (1814 – 1890).
Kategoria Gospodarka
Wiesław Okrój - w roku trzydziestolecia działalności firmy PROMAX, za odnoszone sukcesy, za promocję i wdrażanie nowoczesnych technologii nie tylko w komercyjnym wydaniu.
Przedsiębiorca, innowator, zwolennik zielonej energii, duch niespokojny. Jego firma rodziła się w trzyosobowym składzie i w blokowej suszarni.
W niespokojnym roku 1989 gdy upadek poprzedniego systemu u wielu budził obawy o codzienne jutro, myślał o rzeczach zupełnie wówczas futurystycznych. Przekaz satelitarny, światłowody, transmisja danych czy odnawialna energia wówczas brzmiały jak sience ficiton a on zdecydował się postawić na ten biznes.
Maluchem napędzanym na gaz, bo tak było taniej i ekologicznie, przywoził pierwszy specjalistyczny sprzęt z Berlina. Swoje doświadczenia wykorzystał zakładając firmę PROMAX. Dziś po kilku dekadach, ta firmy to rodzinny potentat oparty na polskim kapitale, świadczący usługi telekomunikacyjne dla kilkudziesięciu tysięcy gospodarstw całej Południowej Wielkopolski.
W rozmowach prywatnych przyznawał, że wielokrotnie porywał się z motyką na słońce, i wiemy dziś, że robił to dosłownie, bo ekologicznego „bzika’’ miał od zawsze. Stworzył pierwszą elektrownię wiatrową, dziś jest ich osiem. To w jego firmie pojawiły się pierwsze pompy wykorzystujące energię geotermalną, pierwsze solary oraz pojazdy elektryczne.
I chociaż większość firmowanych przez niego przedsięwzięć zrealizowana została z wielkim rozmachem organizacyjnym i biznesowym to on sam jest zwolennikiem filozofii pracy organicznej, czemu wyraz daje na co dzień także w różnorodnej działalności charytatywnej.
Kategoria Nauka i Edukacja
Michał Jarnecki - za kilkadziesiąt lat działalności naukowej, sukcesy na tej niwie oraz wyznaczanie standardów międzykulturowych w nauczaniu.
Ostrowianin, przez wiele lat związany z III Liceum Ogólnokształcącym, już wówczas wyróżniał się jako nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie, ceniony i wyjątkowo lubiany przez uczniów.
Uznany polski historyk, badacz dziejów najnowszych, doktor habilitowany, profesor nadzwyczajny Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego w Kaliszu na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza.
Jego dorobek naukowy stanowią liczne publikacje, artykuły naukowe i książki. Obszar badawczych poszukiwań związany jest z historią stosunków polsko-czechosłowackich, kwestiami mniejszości ukraińskiej oraz Rusi Zakarpackiej. Wiele czasu poświecił badaniom tożsamości kulturowej mieszkańców tego regionu.
Tym, co jest jego, znakiem rozpoznawczym jest pasja podróżnicza. Jest jednym z najbardziej doświadczonych polskich globtroterów. Obieżyświat w pełnym tego słowa znaczeniu. Odwiedził ponad 170 krajów, a jego podróże to coś więcej niż zwykłe wycieczki. Początkowym imperatywem wypraw była historia, dziedzictwo kulturowe i miejsca gdzie „coś’’ się działo. Z czasem zainteresowania przeszły na środowisko i ludzką egzystencję rozumianą szerzej.
Na wykładach potrafi łączyć obserwacje podróżnika i nanosić je na kontekst historyczny. Udowadnia tym samym, że żywa nauka, aby żywą pozostała, powinna łączyć się z ciekawością i otwartością na świat. Ona sam zdaje się wypełniać te słowa całym swoim jestestwem.
Kategoria społeczeństwo
Decyzją Kapituły w tym roku przyznano dwie statuetki. nagrodzonych.
Józef Kozan - za kilkadziesiąt lat pracy na rzecz drugiego człowieka w oświacie, harcerstwie, kulturze, ale przede wszystkim w organizacjach na rzecz ludzi potrzebujących i starszych
Człowiek o osobowości, która nie zostawia miejsca na obojętność. Ale ta wyrazistość pomaga w realizacji bardzo wielu przedsięwzięć i projektów w szczególności dedykowanych seniorom i osobom niepełnosprawnym.
Całym sobą udowadnia, że wiek to tylko niewiele znacząca cyfra, a nawet jeśli śron na głowie i już nie to zdrowie, to na pewno jest to dobry czas na to, by angażować się na rzecz innych. Ćwierć wieku temu utworzył Ostrowskie Stowarzyszenie Chorych na Stwardnienie Rozsiane. Organizację, która prowadzi punkt konsultacyjny, zajmuje się rehabilitacją, inicjuje różnorodne zajęcia integracyjne i inne formy wsparcia.
Harcerz wielu szczebli, wychowawca, nauczyciel, dyrektor placówek oświatowych, radny miejski i powiatowy, animator kultury, ale Jego osoba zawsze kojarzona będzie jednoznacznie z działalnością na rzecz seniorów.
W 2007 był założycielem Ostrowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku i przez wiele lat pełnił funkcję prezesa. To był pierwszy taki uniwersytet w okolicy. On sam służył zresztą doradztwem i wsparciem w tworzeniu podobnych organizacji w wielu miastach Wielkopolski.
Udowodnił, że ludzie, którzy główny okres aktywności zawodowej mają już za sobą chcą nadal działać. Chcą się uczyć, spotykać, wychodzić z domu, by po prostu być z drugim człowiekiem i czuć się potrzebnym.
Dla tak zwanej polityki senioralnej zrobił w ten sposób jednoosobowo więcej i uczynił to wcześniej, zanim temat ten został dostrzeżony i ubrany w ramy oficjalnych ministerialnych programów i projektów.
Witold Miaśkiewicz - za ponad 30 lat działalności medycznej na Oddziale Chirurgii Dziecięcej, profesjonalizm, empatię, rozwój infrastruktury, tworzenie zespołu lekarzy
Człowiek, który całe swoje zawodowe życie związał z ostrowskim szpitalem. Tu rozpoczynał pracę jako lekarz stażysta, tu się specjalizował, obejmował kierowanie oddziałem i stworzył wraz z zespołem zakład medyczny, który poziomem obsługi, wyposażeniem i nowatorskimi metodami leczenia wytycza standardy opieki.
Wiedza Jego i zespołu lekarzy, który stworzył wokół siebie, pozwoliły utworzyć w powiatowym, ostrowskim szpitalu Wielkopolskie Centrum Leczenia Oparzeń. To zaledwie jedna z trzech tego typu placówek w Polsce. To właśnie do Ostrowa, często helikopterem, trafiają najciężej poparzone dzieci i nie zdarzyło się, by któreś nich zostało odesłane.
W leczeniu tych wyjątkowo trudnych ran odważnie sięga po nowatorskie metody. Jedna z nich to przeszczepy skóry z wykorzystaniem macierzystych komórek pacjenta. Realizuje ten projekt we współpracy z bankiem komórek oraz Uniwersytetem Jagiellońskim. Leczy rany małych pacjentów z wykorzystaniem preparatów opartych na enzymach uzyskiwanych z… ananasów. Ta metoda wywodząca się z Izraela, pozwala oczyszczać rany z martwicy.
Kategoria Rolnictwo
Grażyna i Paweł Leńscy - za kilkadziesiąt lat ciężkiej pracy, za odnoszone sukcesy i wyznaczanie standardów w produkcji rolnej.
Historia tego gospodarstwa to w pewnym sensie kronika tego jak głębokie przemiany przeszła polska wieś. Jak nowoczesne potrafi być nasze powiatowe rolnictwo pozostając jednocześnie osadzonym w wieloletniej tradycji.
Ich historia, historia rodzinnego gospodarowania rozpoczęła się prawie 3 dekady temu kiedy przejęli gospodarstwo, wówczas o powierzchni 11 hektarów. Od początku zaczęli specjalizować się w produkcji drobiarskiej poszukując możliwości rozwoju.
Po kilku latach najpierw wydzierżawili opuszczoną i podupadającą firmę drobiarską, a później stali się jej właścicielami. Dając jej nowe życie zwiększyli hodowlę z 500 szt. do 13 tys. sztuk gęsi.
W minionych latach zwiększyli sześciokrotnie powierzchnię ziemi i… trzydziestokrotnie wielkość produkcji drobiarskiej. Obecnie co roku dostarczają ponad 400 tys. sztuk kaczek hodowanych w cyklach otwartych zapewniając z jednej strony pełną bioasekurację z drugiej dobrostan zwierząt. Produkowany w ich gospodarstwie drób jest dzięki temu wysokiej jakości, a to oznacza współpracę z renomowanymi producenci zdrowej i bezpiecznej żywności.
Ich gospodarstwo to obecnie przykład świetnie zorganizowanego przedsiębiorstwa, z uporządkowaną i estetyczną infrastrukturą produkcyjną i otoczeniem. Te elementy oraz sukcesy w produkcji rolnej zostały dostrzeżone wielokrotnie.
Zostali za to m.in. laureatami tytułu Wielkopolskiego Rolnika Roku i Najbezpieczniejszego gospodarstwa rolnego w kraju. W tym drugim konkursie pokonali prawie 1000 gospodarstw z całego kraju, a ocenie podlegały warunki i bezpieczeństwo pracy.
Są przykładem wielkiej pasji, gospodarności i determinacji prowadzącej do sukcesu oraz ogromnej pracy ludzkich rąk. Bo tej mimo mechanizacji, nowoczesności w rolnictwie nigdy do końca zastąpić się nie da.
Kategoria specjalna
Kapituła przyznała dwie statuetki. Pierwszą otrzymuje
Józef Wajs - za kilkadziesiąt lat pracy na rzecz samorządu Odolanowa, za uważność na ludzi, za służbę publiczną na różnych obszarach i tworzenie przestrzeni dla twórczej aktywności różnych grup i środowisk ponad podziałami.
Człowiek, którego nazwisko jednoznacznie kojarzy się z samorządem i z działalnością samorządową pełniąc funkcje na różnych szczeblach i stanowiskach.
Osoba o wyrazistych poglądach, którym pozostaje wierny do dziś. Ale swoją działalnością udowodnił, że w budowaniu wspólnoty ważna jest przede wszystkim… polityka kompromisu i umiejętność budowania. Umiejętność współpracy, bo miejsko-gminny samorząd, bo każdy samorząd, to przede wszystkim różnorodność.
Lider, który potrafił walczyć o interesy swojej gminy, stawiając zawsze na siłę argumentów, nie odwrotnie. Swoimi decyzjami udowodnił, że w rozwoju gminy ważna jest równowaga inwestycyjna, a równie ważne jak kolejne kilometry dróg chodników czy sieci wodociągowej jest także budowanie tożsamości.
Tę idę wzmacniał wielokrotnie. Wtedy gdy angażował się całym sobą w projekt sprowadzenia z Londynu prochów Kazimierza Glabisza, wybitnego mieszkańca, szefa przedwojennegoKomitetu Olimpijskiego. Uroczystości pochówku generała były wspominaną do dziś lekcją historii, lekcją patriotyzmu i przypowieścią, że bez prochów przodków nie można mówić o teraźniejszości i budować przyszłość.
Pomocny okazał się wówczas gdy wsparcia przy reaktywowaniu potrzebowały lokalne kluby sportowe, strażacy ochotnicy czy po prostu ludzie potrzebujący pracy, dla których w okresie wysokiego bezrobocia uruchomił projekt prac interwencyjnych. Materializował pomysł bramy 600-lecia, monumentu upamiętniającego wszystkich mieszkańców w roku jubileuszu miasta.
Szczególne miejsce w jego sercu zajmują wciąż seniorzy. To z nimi wykorzystując charyzmę i swoje umiejętności organizacyjne buduje międzypokoleniowe mosty zawsze z uśmiechem i nieodłącznym rekwizytem, fajką w ręku.
Andrzej Leraczyk - za kilkadziesiąt lat pracy samorządowej, za podejmowane inicjatywy w dziedzinie kulturalnej, społecznej i samorządowej.
Człowiek wielu pasji i współautor różnorodnych inicjatyw społeczno-kulturalnych oraz charytatywnych realizowanych m.in. w ramach Stowarzyszenia Ostrowianie Dzieciom Specjalnej Troski.
Niestrudzony strażnik pamięci miejsc i ludzi, którzy tworzyli oblicze lokalnej kultury. Mimo literackich predyspozycji, bo sam często sięga po pióro, najbliższa jest mu muzyka klasyczna i z nią jest kojarzony przez wielu.
Hasłem szczególnie bliskim sercu jest z pewnością Antonin. W 1988 r. zainicjował w radziwiłłowskim pałacu „Turniej Pianistów Stypendystów Zagranicznych. Ale wiodącą antonińską imprezą pozostaje Międzynarodowy Festiwal „Chopin w barwach jesieni”. Przez lata zmieniali się współorganizatorzy, ale nie zmieniało się jedno. Zawsze jest to miejsce spotkań z muzyką w najlepszym wykonaniu i artystów z całego świata.
Zaangażowany w inicjatywę sprowadzenia do Antonia światowej klasy fortepianu Steinway. Obecny gdy po raz drugi z rozbitych okruchów marmuru wskrzeszano do publicznej pamięci potomnych tablicę upamiętniająca pobyt Chopina.
Pomysłodawca wielu przedsięwzięć i projektów literackich: monografii, opracowań, artykułów prasowych i wydawnictw. Inicjator koncertów, recitali i widowisk, dzięki którym o kulturze powiatu mówiło się zawsze wiele i dobrze w medialnej przestrzeni.
W pracy samorządowej był zwolennikiem konsensusu i pracy organicznej, eksponowania przede wszystkim tego, co łączy, nie co dzieli. Decydowało o tym doświadczenie radnego powiatu czterech kadencji, w tym dwóch Przewodniczącego Rady Powiatu.
Zwolennik budowania powiatowej tożsamości poprzez wspólne spotkania, wyjazdowe sesje. Zaangażowany osobiście w promocję dziedzictwa historycznego powiatu także w ramach projektu „Poznaj swój Powiat Ostrowski’’.